Na zdj. Markthal w Rotterdamie/vzoest0 z Pixabay

W nadchodzących latach gwałtownie wzrośnie grupa mieszkańców Holandii o imigranckim pochodzeniu. W 2050 r. będzie to już od 30 do nawet 40 proc. całego społeczeństwa. Zmienią się również kraje, z których przybędą imigranci. Przed Niderlandami wielkie wyzwania związane ze zmieniającą się strukturą społeczną.

Na początku 2020 r. Holandia liczyła 17,4 mln mieszkańców. W tym około jednej czwartej (26 proc.) stanowiły osoby pochodzenia imigranckiego, czyli takie, których przynajmniej jedno z rodziców było imigrantem.

Polecamy: Szykuje się rewolucja w sektorze pracy tymczasowej. Koronawirus lodołamaczem?

Najnowsze badanie, przeprowadzone przez holenderski instytut demografii (NIDI) oraz centralny urząd statystyczny (CBS) ujawnia trendy, które rysują się dla kraju w perspektywie 30 lat.

Duży wzrost liczby imigrantów

W 2020 r. 4,2 mln mieszkańców Holandii ma imigranckie korzenia. Scenariusze rozwoju sytuacji, a NIDI i CBS opracowały ich aż siedem, mówią o gwałtownym wzroście tej liczby.

W najbardziej ostrożnym wariancie, liczba Holendrów imigranckiego pochodzenia wzrośnie w 2050 r. do 5,3 mln. Inne scenariusze mówią o 8,4 mln, a nawet szacują tę liczbę na 11,2-13,4 mln.

Osoby pochodzenia imigranckiego za 30 lat stanowić mają od 30 do ponad 40 proc. całej populacji kraju. Mowa o przedziale wiekowym od 20 do 65 lat.

Jednocześnie CBS przewiduje, że liczba mieszkańców Niderlandów w 2050 r. wzrośnie do poziomu 19,3 mln, ale już NIDI prognozuje, iż dobije ona do 22 mln osób. Wszystko zależy od średniej długości życia i liczby urodzonych dzieci.

Zmiana krajów migracji

Zarówno CBS, jak i NIDI przewidują zwiększenie różnorodności etnicznej grupy imigrantów w Holandii oraz zmianę kierunków migracji.

Obecnie 40 proc. mieszkańców ze środowisk migracyjnych stanowią osoby z Indonezji, Surinamu, Antyli Holenderskich, Turcji i Maroka.

Za 30 lat 30 proc. osób o imigranckich korzeniach pochodzić będzie z krajów Unii Europejskiej, w tym z Europy Wschodniej. Zwiększy się także strumień migracji z państw Ameryki Łacińskiej i z Azji.

Polecamy: Niderlandy: W jakich zawodach najłatwiej znaleźć pracę w 2020?

Z 15 do 20 proc. zwiększy się migracja do Holandii z krajów, w których wybuchają wojny i konflikty społeczne, przede wszystkim z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Imigranci z tzw. kierunków tradycyjnych (wymienionych wyżej) mają stanowić w 2050 r. tylko 25 proc.

Eksperci przewidują, że zwiększać się będzie systematycznie grupa imigrantów zarobkowych przybywających do Holandii, jak również studentów, z których część osiądzie w tym kraju na stałe.

Przybędzie najstarszych Holendrów

Obie instytucje badawcze prognozują, że do 2050 r. znacznie zwiększy się liczba seniorów (osoby 65+), także tych najstarszych. Z jednej strony bowiem populacja Holandii się starzeje, ale też ludzie żyją znacznie dłużej.

W 2019 r. osób powyżej 65 roku życia było w Niderlandach 3,4 mln, w 2050 r. może ich już być 4,8 mln.

Za 30 lat liczba Holendrów powyżej 80 roku życia – z dzisiejszych 5 proc. populacji – może się zwiększyć do 10, a nawet 15 proc. To skok z obecnych 800.000 do 1,5 mln, a nawet (innych scenariuszach) do 2,5 mln osób.

Wielkie społeczne wyzwania

Zarówno wzrost liczebności populacji zamieszkującej ten malutki kraj, jak i zmiana struktury demograficznej, stawiają już teraz przed Holandią wielkie wyzwania, sygnalizują eksperci.

Gdzie ci wszyscy ludzie będą mieszkać? Warto zauważyć, że obecnie imigranci kierują się najczęściej do tych rejonów Holandii, które i tak są już gęsto zaludnione. Mowa o obszarze Randstad, w tym szczególnie Utrechcie, ale także o części Brabancji.

O tym, jak trudna jest już teraz sytuacja na rynku mieszkaniowych pisaliśmy na portalu w dziale Dom , m.in. w Holandia: Ceny domów kupowanych od właścicieli najwyższe w historii oraz Holandia: Mieszkanie socjalne? W niektórych gminach poczekasz na nie 7-10 lat

Następną kwestią jest rynek pracy, jego możliwości oraz struktura uwzględniająca te zmiany. Kolejną – opieka nad seniorami i cały system służby zdrowia (organizacja i koszty, w tym dla pacjenta).

Powstają pytania o kierunki rozwoju infrastruktury kraju, np. sieci dróg i ich przepustowości. O sposób ogrzewania domów w kontekście zmian klimatycznych. O funkcję i możliwości miast, nie tylko tych największych.

Na przełomie roku 2020/2021 ma zostać opublikowany raport uzupełniający na temat konsekwencji zmian liczby ludności Holandii dla mieszkalnictwa, edukacji, podaży siły roboczej i systemu opieki społecznej.