Polacy z Zoetermeer jadą 2 ciężarówkami z darami dla Ukraińców fot. Polonia.nl

Polacy w Holandii organizują zbiórki darów dla ofiar rosyjskiej agresji w Ukrainie. Holenderskie i polskie firmy transportowe przewożą dary do różnych miast w Polsce i w Ukrainie. Niektórzy oferują zakwaterowanie u siebie w domu. Pierwsi uchodźcy są już w Holandii.

Polacy w całej Holandii prawie natychmiast rzucili się nieść pomoc uchodźcom z Ukrainy, głównie tym przybyłym do Polski.

Polacy spełniają ważną rolę w mobilizacji społecznej pomocy humanitarnej z Holandii dla Ukraińców.

Wiedzą, jak dotrzeć z darami do tych najbardziej potrzebujących, zarówno w Polsce czy w Ukrainie. A to zasługa eksplozji pomocy oddolnej w Polsce i pomocy Facebooka, który pomaga łączyć darczyńców z potrzebującymi (np. dzięki stronie na FB).

Podstawą jest tutaj wzajemne zaufanie ludzi wrażliwych na ludzką krzywdę, ludzi o wielkim sercu.

„Solidarni z Ukrainą”

Nasi organizują zbiórki darów pod hasłem: „Solidarni z Ukrainą”. Są, obok tu mieszkających Ukraińców, kołem zamachowym oddolnej akcji pomocy dla Ukraińców – ofiar wojny w Ukrainie.

Odzew Holendrów na ich akcje jest fenomenalnie duży: spontanicznie przynoszą dary, organizują zbiórki pieniędzy czy udostępniają transport. „80 proc. darów otrzymaliśmy od Holendrów, my je w kościele sortujemy, pakujemy, i przewozimy do Polski” – mówi nam Bożena Rijnbout-Sawicka z Polskiej Parafii w Diecezji Breda.

Poniżej opisujemy (alfabetycznie wg miast) tylko niektóre, znane redakcji inicjatywy:

Akcja  w Almere

Kartki z życzeniami od uczniów szkoły w Almere

Ilość paczek i darów dla uchodźców z Ukrainy przekroczyła wszelkie wyobrażenia Agnieszki Vijverberg-Treter z Almere. Jej apel szybko rozprzestrzenił się na FB. Jedna firma transportowa zawiezie paczki TIR-em do Kijowa, wiozą tam sprzęt medyczny do tamtejszego szpitala, a druga ciężarówka m.in. z paczkami z Almere już jest w drodze do Warszawy.

W ten czwartek Agnieszka przekaże osobiście 10 ukraińskim rodzinom dary od mieszkańców Almere. Właściciel hotelu „Wierzba” w Świdnicy k. Wrocławia przyjął 60 uchodźców z Ukrainy, kobiety i dzieci. Zamieścił apel o pomoc na stronie FB, że tym ludziom brakuje głównie rzeczy dla dzieci. „Oprócz paczki, każda rodzina otrzyma datek w wysokości ok. 200 euro na rodzinę. Pieniądze te pochodzą ze zbiórki wśród życzliwych ludzi” – mówi nam Agnieszka.

Po powrocie z Polski, Agnieszka z mężem chcą udzielić gościny dwom studentom z Ukrainy, by tutaj w Holandii przez rok mogli kontynuować studia.

Polska Biblioteka w Amsterdamie

W akcję pomocy zorganizowaną przez Bibliotekę Polską w Amsterdamie, we współpracy z pracownikami polskiej przychodni GGZ masowo, włączyli się wolontariusze, Polacy i Holendrzy oraz osoby innych narodowości.

Po opublikowaniu artykułu o ich akcji w amsterdamskiej gazecie „Het Parool” kolejki darczyńców miały po 200 metrów długości. Akcja trwała przez 5 dni, do minionego piątku (5 marca).

Paczki dla Ukraińców przed Biblioteką Polską w Amsterdamie

„To było fantastyczne i bardzo dynamiczne przeżycie. Skala akcji pod względem ilości paczek i pomocy od zwykłych ludzi i holenderskich firm transportowych przerosła nasze wszelkie oczekiwania. Nie sto a 2,5 tysiąca paczek wysłaliśmy do PCK w Lublinie i do organizacji pozarządowej w Stalowej Woli.

Amsterdamski e-supermarket Crisp użyczył nam powierzchni magazynowej, bo w pewnym momencie nie mieliśmy, gdzie składować paczek. Firma ta zawiozła je potem do firmy transportowej. Niektóre zakłady delegowały swoich pracowników w ramach wolontariatu pracowniczego. Holendrzy z  FastLaneUkraine jeżdżą do Polski przywożąc Ukraińców do Holandii, jadą pustym busem, więc zabrali nasze paczki do Lublina” – mówi nam Agata Chromcewicz-Fluit szefowa Biblioteki Polskiej w Amsterdamie.

„Teraz myślimy nad tym, co dalej, jak pomagać Ukraińcom w Polsce i w Ukrainie. Tak naprawdę skala tej akcji przerosła nasze możliwości logistyczne, ale daliśmy radę”.

Amsterdam – uczniowie organizują zbiórkę w szkole

„Moje dzieci organizują w swojej szkole zbiórkę gotówki na pomoc dla uchodźców z Ukrainy.  Szkoła wyraziła w końcu na to zgodę” – mówi Tomasz, mieszkaniec Amsterdamu. Pomógł także zorganizować transport do Holandii  dla rodziny spod Lwowa.

Breda – Polska Parafia w Diecezji Breda

Parafianie w Bredzie zorganizowali zbiórkę darów dla uchodźców z Ukrainy. Zebrano także datki rzędu 3 tys. euro.

Paczki z podarunkami od mieszkańców Bredy gromadzono w Kościele Mariackim w Bredzie.

„80 proc. darów otrzymaliśmy od Holendrów, my je w kościele sortujemy, pakujemy, i przewozimy do Polski” – mówi nam Bożena Rijnbout-Sawicka z Polskiej Parafii w Diecezji Breda. Dary wyjechały już do Polski do koordynatorki pod Krakowem. Artykul o pomocy parafii w Bredzie ukazał się na stronie OmroepBrabant.

Groningen – Polska Misja Katolicka w Groningen

Proboszcz PMK Groningen ks. Okonek zorganizował zbiórkę dla uchodźców wojennych z Ukrainy.

„Dzięki życzliwości i dobremu sercu właściciela firmy transportowej „ARKO” z Tucholi, panu Arkadiuszowi Alichniewiczowi, rzeczy trafią bezpośrednio do Dorohuska do Fundacji św. Jana Pawła II, gdzie będą rozdzielane uchodźcom wojennym z Ukrainy” – czytamy na FB ks. Okonka.

Ewa Wasinska pisze na FB: „Przed naszą Polską Sobotnią Szkołą Polskiej Misji Katolickiej w Groningen tyle darów!!! Zatarasowana cała ulica, plac, parking! Polacy, Holendrzy; młodzi, starsi, dzieci. Kobiety, mężczyźni!!!
Dary są selekcjonowane, osobno żywność, leki, ubrania, koce, kołdry, pościele, itd, itp.
Niesamowity zryw serca. Niesamowite wzruszenie i duma w środku. Potrafimy być wspaniali. Wielkie wyrazy uznania dla inicjatora akcji ks. Józef Okonek

Eindhoven – hackathon

Studenci z Eindhoven University of Technology zamarzyli o stworzeniu cyfrowego rozwiązania, które realnie wesprze rząd Ukrainy w walce wolność swojego kraju.

Stworzyli Code4Ukraine. Ogromny, międzynarodowy hackathon (3-4 marca) konkurs technologiczny, w ramach którego chcą wspólnie opracować kreatywne narzędzia mające realny wpływ na ludzkie życia.
Organizatorami inicjatywy są m.in. Polacy Igor Dmochowski, Kajetan Knopp i Alicja Bilinska.

Haga – 5 ton karmy dla psów i kotów

Organizatorka akcji jest wielbicielką zwierząt, to Marta Zygmunt Kisielewska z Hagi. Na jej apel na FB zareagowało mnóstwo miłośników kotów i psów, w tym weterynarzy z całej Holandii.

„75 proc. darczyńców stanowią Holendrzy. Dzięki ich hojności wysłaliśmy wpierw 400 kg karmy, w drugim transporcie przekazaliśmy 8 palet, czyli 2 tony karmy i innych produktów dla zwierząt. Dzięki uprzejmości polskiej firmy transportowej „Spiżarnia Polish Food” dary te już są w Lublinie i Przemyślu.

„Mamy jeszcze zgromadzone 3 tony towarów, dostarczymy je pod Lwów. Dla żołnierzy z wojska obrony terytorialnej wieziemy 2 agregaty wodoodporne zakupione z dwóch zbiórek pieniędzy, zorganizowanych przez Holendrów. To ci żołnierze będą rozdawać potrzebującym nasze dary na Ukrainie” – mówi Marta. Gazeta AD napisała o wspaniałej akcji Polki z Hagi.

Haga – Akcja „Plecak powitalny”

Organizatorami zbiórki są wolontariusze Sztabu WOŚP Den Haag działający w stowarzyszeniu PEGAZiK. Plecaczki z darami dla dzieci pojadą bezpośrednio na granicę w Medyce.

Pierwszy bus zawiózł już żywność, leki, materace i odzież. Nasz akcja wciąż trwa, zbieramy dary wspólnie ze sklepem Groszek przy Zuiderparklaan w Hadze – mówi organizatorka akcji Daria Fornal.

Polacy w Zoetermeer

Piesek-maskota akcji Polaków z Zoetermeer

Sylwia Puchalska administratorka strony na FB „Polacy w Zoetermeer” połączyła siły z Anią ze strony „Polacy w Boskoop”. Ania szukała transportu, Sylwia go zaoferowała, jej partner ma firmę transportową. Dołączyła jeszcze do nich Marta Bartkiewicz z Bleiswijk, by móc zapewnić transport.

„W ciągu 5 dniu trwania zbiorki „Pomagamy Ukraińcom” uzbieraliśmy tyle darów, w tym od Polaków z Helmond, że 2 ciężarówki są w pełni załadowane. W tą niedzielę wyruszył transport do Częstochowy i Przemyśla. Trzecia ciężarówka zaś pojedzie do Lwowa” – mówi nam Sylwia.

Organizatorzy zrzucili się na pokrycie kosztów paliwa (bagatela: 4 tys. euro), a Polacy kierowcy wzięli na ten czas wolne. Naczepy dostali bezkosztowo od zaprzyjaźnionych holenderskich firm transportowych. Wkrótce Sylwia zakłada fundację, by móc profesjonalnie pomagać Ukraińcom.

Inne polskie akcje w Holandii

Poniżej będziemy zamieszczać linki na Wasze akcje w Holandii „Solidarni z Ukrainą”.

Prosimy organizatorów o przesłanie linka i podstawowych informacji, z dopiskiem „Pomoc dla Ukrainy”, przez formularz kontaktowy, znajdziesz go tutaj