Zdj. ilustracyjne/ Hucklebarry z Pixabay

Szybka utrata prawa jazdy, zagrożenie więzieniem – to wszystko od 2020 r. czeka na tych kierowców, którzy za kółko wsiadają pijani. Zaostrzenie przepisów jest konieczne. W Holandii w ciągu zaledwie 2 lat niemal potroiła się liczba wypadków, których przyczyną był wypity przez kierującego alkohol.

Na drogach Holandii w 2016 r.  w wypadkach powstałych za sprawą pijanych kierowców śmierć poniosło 13 osób. W 2018 r. – 36 osób. To dramatyczny skok. Nie lepiej jest w 2019 r., choć jeszcze nie mamy pełnych danych. Do września z powodu alkoholu na drogach zginęło już 29 osób.

Śmierć na drodze z powodu pijanych kierowców jest najtragiczniejszym finałem takich zdarzeń. Równie niepokojące są statystyki ujmujące ogólną liczbę wypadków drogowych, w których nikt nie zginął, ale ich przyczyną był alkohol.

Polecamy: Holandia: Mandaty za wykroczenia drogowe w 2020 r. Będzie jeszcze drożej

Ile było takich „alkoholowych’ wypadków? W 2016 r. – 2379, w 2018 r. – już 2731. Ten wzrost aż bije w oczy, także policję i polityków w Holandii. Konieczne są zdecydowane działania.

Jest jeszcze i inna tendencja – pijani kierowcy coraz częściej łączą alkohol z zażywaniem narkotyków. W 2016 r. takich osób za kierownicą złapano 178, a dwa lata później – aż 423!

Bez prawa jazdy, na dłużej do więzienia

Poczynając od 2020 r. za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu (to nie jest tylko samochód, ale np. motor), grozić będzie nawet jeden rok więzienia. Obecnie to 3 miesiące.

Co więcej, jeśli oskarżony o jazdę po pijanemu kierowca, któremu zabrano prawo jazdy, zechce odwołać się od wyroku, to dokumentu w tym czasie nie odzyska i nie będzie mógł prowadzić auta.

Polecamy: „Królowie szos” także w Holandii. Rośnie agresja za kierownicą

To ważna zmiana. Dotychczas bowiem, gdy toczyła się procedura odwoławcza, kierowca z wyrokiem za jazdę po pijanemu nadal dysponował prawem jazdy. Tracił je dopiero, gdy sąd wyższej instancji podtrzymał wyrok. W 2020 r. ten przepis, przestanie obowiązywać.

Za prowadzenie samochodu, gdy kierowca ma zatrzymane prawo jazdy i obowiązuje go zakaz siadania za kółko, grozić będzie natychmiastowa kara więzienia.

„Ułani” na drogach – na egzamin

Holenderskie sądy zyskają szersze uprawnienia w karaniu kierowców, którzy wsiadają za kierownicę po pijanemu.

Będą mogły orzekać zakaz prowadzenia pojazdów na okres do 5 lat. Kierowcy, którzy stracą prawo jazdy na czas dłuższy niż 2 lata, zostaną skierowani na ponowny egzamin, od którego zależeć będzie odzyskanie dokumentu.

Surowiej karane będą także inne formy niedozwolonych zachowań w ruchu, zaliczane do szerszej grupy tzw. piractwa drogowego.

Polecamy: Spada bezpieczeństwo na holenderskich drogach. Co się dzieje?

Chodzi tu przede wszystkich o tych „ułanów”, którzy notorycznie łamią przepisy i zbierają za to mandaty. Ci również będą musieli ponownie zdać egzamin na prawo jazdy, zanim odzyskają ten dokument.

Częstsze patrole na drogach

Można się też spodziewać w przyszłym roku znacznie częstszych kontroli drogowych, mających na celu właśnie wyłapywanie pijanych kierowców.

Policjanci poruszać się będą nieoznakowanymi pojazdami, co zwiększy prawdopodobieństwo namierzenia drogowych piratów.

Na tej stronie możecie sprawdzić, jakie jest najwyższe dopuszczalne stężenie alkoholu we krwi, po którym można w Holandii prowadzić samochód.

Te wartości nie są jednakowe, ale zależą od waszego stażu jako kierowca. Wszystkie inne informacje zawarte na tej stronie dotyczą przepisów obowiązujących jeszcze w 2019 r. i po zmianach zostaną zaktualizowane.

>> Zapraszamy do wyszukiwania interesujących tematów w naszym archiwum (pole wyszukiwarki). Zawiera mnóstwo cennych informacji, na tyle, że artykuły publikowane na portalu Polonia.nl są archiwizowane przez Królewską Bibliotekę w Hadze jako dziedzictwo cyfrowe Holandii <<