verkieizngen 2014
 
Prezentujemy Polkę kandydatkę nr 16 na liście lokalnej partii WVL2.0 w Westland
 
 

 
Lista: Westland Verstandig – Leo 2.0.
Nr 16 na liście WVL2.0
Gmina: Westland
Funkcja w partii: Kandydatka na radną

Karin Sidor Westlandbelang_ wybory 2014 NLkl2Karina Sidor:

„Jako Polka chcę bronić praw polskich migrantów w gminie Westland”

  • 35 lat
  • W Holandii od : 14 lat
  • Praca: Od siedmiu lat pracuje w fimie Vandervalk+degroot, jest odpowiedzialna za fakturowanie trzech filii firmy ze środkowej Holandii.
  • Motto przewodnie: Życie to jedna wielka impreza, musimy sobie tylko sami salę ozdobić.

Małgorzata Bos-Karczewska: W Holandii zaczęłaś od pracy na czarno w Westland jako pracownik sezonowy. Obecnie chcesz zostać politykiem samorządowym. A co stało się w międzyczasie, jak pięłaś się do góry w społeczeństwie Holandii?

Karina Sidor: Pierwszy raz przyjechałam do Holandii w roku 2000. Ponieważ nie znałam wtedy jeszcze języka zaczęłam pracę w różnych szklarniach przy kwiatach i warzywach. Moim pierwszym ‘domem’ w Holandii była stara karawana na kempingu Polanen w Monster. Jeszcze na kempingu poznałam swojego partnera, z którym jestem w stałym związku.

Po pewnym czasie zrezygnowałam z pracy w szklarni, ponieważ pracując tam nie mogłam się uczyć i zajęłam się sprzątaniem w domach prywatnych. To mi pozwoliło wygospodarować sobie czas na naukę języka holenderskiego. Zapisałam się na kurs prywatny i w ciągu dwóch lat zdałam egzaminy NT2. Ponieważ brakowało mi fachowego słownictwa stosowanego w administracji ukończyłam także podstawowe kursy komputerowe i administracyjne w języku holenderskim.

W 2004 roku kiedy, Polska przystąpiła do Unii Europejskiej i mogłam już pracować legalnie. Od tego czasu pracuje w księgowości.

Co Cię skłoniło do działania w partii politycznej w Holandii?

Miałam dość słuchania złych opinii o Polakach i zrozumiałam, że siedząc w domu tego się nie zmieni. Nadszedł czas na zmiany. Chciałabym też zainspirować wszystkich polskich migrantów do tego, żeby brali czynny udział we współrządzeniu, i aby wiedzieli, że zaczynając od zera też można w Holandii dużo osiągnąć.

Dlaczego wybrałaś tȩ partie? Od kiedy jesteś jej członkiem? Jak tam trafiłaś?
Do partii Westland Verstandig LEO – 2.0 trafiłam przez holenderskich znajomych. Jestem jej członkiem już od roku czasu. Wybrałam tę partię, ponieważ jest to partia, która wstawia się za mieszkańcami i dla tej grupy ludzi nie ma znaczenia, czy jesteś Holendrem czy nie. Wszyscy są równi.

Partia Westland Verstandig została założona w 2009 roku. Przd 2009 rokiem był to opozycyjny Komitet Westland Verstandig, który sprzeciwiał się gminie za bezmyślne wydawanie pieniędzy obywateli. W 2013 w wyniku fuzji Westland Verstandig i partii Lokaal en Onafhankelijk 2.0 powstała partia Westland Verstandig – LEO2.0, która w tej chwili jest reprezentowana w radzie gminy przez ośmiu radnych. Jest to partia dla obywateli gminy a nie odwrotnie.

Sama się zgłosiłaś do partii na kandydata do rady gminy?

Nie. Pewnego popołudnia zadzwonił do mnie przewodniczący partii z zapytaniem, czy chciałabym zostać członkiem partii i wziąć udział w wyborach. Pomyślałam dlaczego by nie, ja tu już wszystko osiągnęłam, co chciałam a w ten sposób mogłabym pomóc innym migrantom, którzy tutaj dopiero stawiają pierwsze kroki.

Dlaczego startujesz w wyborach do rady gminy? Jakie masz przesłanie do wyborców?

Po pierwsze, chcę, żeby Polacy czy też inni migranci mieli wpływ na swój los w Holandii. Chcę, żeby głosowali. Aby się integrowali. Wiem z doświadczenia, że integracja nie jest łatwa, ale warto na to poświęcić czas. Integracja może otworzyć Wam inne drzwi, polepszyć status życiowy. Ale integracja to nie tylko takie same prawa, ale też takie same obowiązki.

Po drugie, uczcie się języka holenderskiego. Nie na darmo mówi się w Polsce, że nauka to potęgi klucz. Znając język możecie tutaj wiele osiągnąć, bo Holandia to kraj ogromnych możliwości.

Czy migranci zarobkowi z Polski są tematem na agendzie politycznej w Westland? Ile ich tu mieszka? Czy to ważny dla ciebie elektorat?

Gmina Westland jest dość dużą gminą. Liczy prawie 104 tys. mieszkańców, z czego prawie 13 tys. to obcokrajowcy, w tym 3,5 tys. to Polacy a prawdopodobnie druga taka liczba Polaków nie jest zameldowana. Gmina Westland jest jedną z pierwszych gmin w Holandii, która rozpoczęła akcję meldowania Polaków w rejestrze gminy.

Dlaczego Polacy nie chcą się meldować, nie potrafię odpowiedzieć. A przecież jest to ważne. Według nowego zarządzenia gminy wszyscy pracownicy sezonowi muszą być zameldowani. Np. biura pośrednictwa pracy nie mogą zatrudniać osób bez meldunku. A meldunek może też zwiększyć możliwość na znalezienie pracy.

Ogrodnictwo szklarniowe jest tutaj głównym źródłem dochodu i zatrudnienia. Wszyscy wiedzą, że Polacy są tutaj potrzebni, bo wykonują w szklarniach ciężką pracę.

Czy migranci zarobkowi z Polski są częstym tematem na agendzie politycznej w gminie Westland?

Największym problem z Polakami czy Polaków są zakwaterowania. Często jest to dom lub budynek, gdzie w jednym pokoju mieszka po parę osób. Jeżeli w jednym mieszkaniu mieszka za dużo ludzi to powstaje w ten sposób uciążliwa sytuacja dla sąsiadów, przeważnie Holendrów. Następnie są skargi w gminie i w ten sposób znowu stoimy w złym świetle.

Biura pracy, które wykorzystują Polaków są też przewijającym się tematem. Polacy często pracują za stawki godzinowe nie zgodne z Kodeksem Pracy (CAO) i ponieważ są tańsi, powstaje złe nastawienie Holendrów do Polaków.

Holendrzy obwiniają nas też często o zajmowanie im miejsc pracy. Ten problem jest nie tylko w gminie Westland, ale myślę, że jest to problem na skalę krajową.

Polacy na Westlandzie to dla mnie bardzo ważny elektorat. Stoję na dość niskiej pozycji nr. 16 dlatego liczę na ich głosy. Dzięki nim mogę przejść na wybieralną pozycję.

Karina Sidor Westland wybory 2014 kl2 Karina Sidor na kampanii wyborczej w Monster

Prowadzisz wśród nich kampanię? Jakie są ich reakcje na twoje hasla wyborcze? Czy są skłonni wziąć udział w wyborach i oddać głos na Ciebie?

Kampanię rozpoczęłam od rozmów indywidualnych, z przypadkowymi Polakami po prostu na ulicy, aby poznać dokładnie ich problemy. Od paru tygodni rozpowszechniam też ulotki ze skróconym programem. Moje ulotki można też znaleźć m.in. w polskich sklepach.
W każdą sobotę jestem razem z kampanią WVL2.0 prawie w każdym centrum w Westland czyli: Monster, Naaldwijk, De Lier, ‘s Gravenzande, Wateringen i Poeldijk. Odpowiadam wtedy też na pytania.

Ogólnie Polacy reagują z dużym entuzjazmem. Mają dużo pytań, ale spotykam też inne reakcje, ludzie mówią po prostu, że nie będą głosować, bo w Polsce też nie głosują. Jest też dużo osób, które w ogóle nie wiedzą, że mają prawo do głosowania.

Z Twojej ulotki wyborczej wynika, że chcesz bronić praw polskich migrantów w Westland i działać na rzecz poprawy wynagrodzeń, sytuacji mieszkaniowej oraz udział w życiu spoleczności Westland. Czy aż tak słabo działa obecna koalicja?

Jako Polka chcę bronić praw polskich migrantów w gminie Westland. W tym momencie obszar Westland nie może się obyć bez pracowników z Polski czy z innych krajów. Obecna koalicja działa dobrze, ale według mnie brakuje tam osoby takiej jak ja, która doskonale, z własnego doświadczenia, zna problemy pracujących tu obcokrajowców.

Jak twoja partia zamierza poprawić sytuację polskich migrantów?
Westland Verstandig LEO – 2.0 chce przede wszystkim promować integrację migrantów. Oto nasze punkty:

  • Chcemy dla wszystkich migrantów takich samych praw i uczciwego sposobu wynagradzania zgodnie z umową zbiorową, tzw. CAO. Warunkiem do tego jest jednak zameldowanie w gminie Westland. Czyli takie same prawa ale i takie same obowiązki,
  • Chcemy polepszyć sytuację mieszkaniową. By pracownicy migrujący, którzy chcą się na stałe osiedlić na Westlandzie np. rodziny z dziećmi mogli zapisać się na regularne, normalne mieszkania np. mieszkania w bloku takie jak apartamenty czy mieszkania w kamienicach, na takich samych warunkach jak inni obywatele gminy. Zdarza się jeszcze, że Polacy są dyskryminowani tylko za pochodzenie.
  • Dla emigrantów, którzy dłużej niż rok są zameldowani w gminie, chcemy organizować spotkania i zachęcić do brania udziału w zajęciach sportowych i w stowarzyszeniach kulturalnych. Nie tylko dla dorosłych ale również jest ważne, aby Wasze dzieci brały udział w takich inicjatywach. Jeżeli dzieci są zapisane np. na taniec lub piłkę nożną, razem z holenderskimi dziećmi, to w czasie zabawy takie dziecko uczy się języka i ma mniej zaległości w szkole. Co jest również ważnym aspektem społecznym.
  • Chcemy również poprawić działalność punktu informacyjnego dla emigrantów w gminie Westland i rozpowszechnić informacje o nim. Taki punkt już istnieje, ale prawie nikt o tym nie wie. Żeby ten punkt znaleźć na stronie internetowej gminy trzeba bardzo dobrze znać holenderski a przecież część z tych informacji mogłaby być w języku polskim.

Co będziesz robić po wyborach?

Jako radna gminy Westland zamierzam dążyć do spełnienia wszystkich przedwyborczych postulatów. Będę chciała przyczynić się do integracji społecznej migrantów a w szczególności Polaków z mieszkańcami.

W przyszłości zamierzam organizować spotkania informacyjne na temat praw dla osób pracujących przybyłych zza granicy. Chcę dalej promować i podkreślać zalety Polaków.

Życzymy powodzenia 19 marca!
Rozmawiała: Małgorzata Bos-Karczewska – redaktor naczelna portalu Polonia.NL

UWAGA! Przedruk artykułu (jego fragmentów) czy udostępnienie jego treści w mediach elektronicznych tylko za zgodą redakcji Polonia.nl, © Polonia.nl

 

Wywiady z Polakami i osobami polskiego pochodzenia na listach wyborczych do rad gmin w Holandi w 2014:

autor wywiadów: Małgorzata Bos-Karczewska red. naczelna Polonia.nl

 

Opublikowane na portalu Polonia.NL 14.03.2014 © Polonia.nl
– Wydawca portalu: STEP – Stowarzyszenie Ekspertów Polskich w Holandii. Czytaj o nas

Odwiedź nas w sieci:

Facebook bądź na bieżąco, komentuj nasze wpisy
Twitter śledź nas na Twitterze
Lubisz nas? Kliknij ikonę Facebook w prawym górnym rogu strony