
Oszustwa na zasiłkach są niedopuszczalne. Skali wyłudzeń WW, popełnianych przez migrantów zarobkowych, w tym Polaków, nie można oszacować. 30.000 Polaków pobierało zasiłek w 2014 r. Minister wprowadza nowe rygory dla migrantów zarobkowych, jaki i dla Urzędu Pracy UWV. Co z tego dla Polaków w Holandii wynika? I co z pośrednikami?
Jak rząd Holandii chce zwalczać oszustwa Polaków na zasiłkach dla bezrobotnych WW?
O tym czytamy w dokumencie pt. „Oszustwa na zasiłkach WW popełnianych przez migrantów zarobkowych”, przesłanym do parlamentu 1 października br. Pismo ministra spraw socjalnych i pracy Woutera Koolmeesa liczy, łącznie z załącznikami, prawie 50 stron.
Nasza ANALIZA
Przedstawiamy analizę tego dokumentu, na końcu zaś – nasz komentarz redakcyjny.
CZYTAJ TAKŻE: Doniesienia Nieuwsuur – Tysiące Polaków w Holandii popełnia oszustwa z zasiłkami dla bezrobotnych
Najważniejsze wnioski
- Proceder nie do zaakceptowania.
Wszelkie oszustwa na zasiłkach są niedopuszczalne, ponieważ podważają sam fundament systemu zabezpieczeń społecznych w Holandii, którego naczelnym celem jest wspieranie osób potrzebujących.
- O kim mowa?
Minister pisze nie o Polakach, ale o „migrantach zarobkowych”. Znamienne, że nie używa także frazy wcześniej stosowanej: „unijni migranci zarobkowi”.
- Sedno sprawy
Jednym z obligatoryjnych warunków otrzymywania zasiłku WW jest dostępność na rynku pracy w Holandii, czyli pobyt podczas pobierania zasiłku w Holandii celem szukania pracy.
Nie dotyczy to przypadku transferu (inaczej: eksportu) holenderskiego zasiłku WW do innego kraju UE, by tam bezrobotny mógł szukać pracy (podstawa prawna: rozporządzenie (EWG) nr. 883/2004). Przez pierwszy miesiąc osoba ta musi jednak szukać pracy w Holandii. Okres transferu WW to tylko 3 miesiące.
- Czego dotyczy oszustwo?
Oszustwo w tym przypadku polega na tym, że unijni migranci pobierający WW nie przebywają w Holandii, a są w ojczystym kraju (i nie postarali się o transfer WW).
- Na czym to polega?
Chcąc udokumentować pobyt w Holandii, korzystają z fikcyjnych adresów, fałszywych podpisów, fałszywych podań o pracę, fałszywych paragonów zakupowych. Pomagają im w tym pośrednicy, którzy „mogą ich także nakłaniać do udziału w procederze, czego migranci zarobkowi początkowo w ogóle nie mieli w planach”.
- Skala procederu
„Na podstawie badań przeprowadzonych przez UWV w ostatnich latach nie można wiarygodnie oszacować zakresu oszustwa (przyp. red. – na zasiłkach WW przez migrantów zarobkowych)” – czytamy w liście ministra.
- Wysokie ryzyko
Ryzyko wyłudzania zasiłków dla bezrobotnych (WW) przez migrantów zarobkowych wzrosło w ostatnim czasie.
Dlaczego? Wskazują na to liczby, metody i niewydolność samego urzędu UWV.
- Liczba migrantów zarobkowych z krajów Europy Środkowej i Wschodniej (MOE) w Holandii wzrosła, a wraz z nią wzrosła liczba osób pobierających WW – do 40.000 rocznie. W 2015 r. wykryto 356 oszustw związanych z nieobecnością w Holandii migranta na zasiłku WW, nałożono kary na tychże migrantów zarobkowych z Europy Środkowej i Wschodniej.
W 2008 r. 485 polskich migrantów pobierało zasiłek WW i od tego czasu liczba drastycznie wzrosła do 30.000 osób (dane za 2014 rok).
- Stosowane metody wyłudzania WW są coraz bardziej wyrafinowane, przede wszystkim ze względu na rolę nieuczciwych pośredników.
- Rola UWV
Liczba osób ubiegających się o WW wynosi obecnie 400.000 osób, tyle podań musi rocznie rozpatrzyć UWV.
Urząd UWV otrzymywał sygnały dotyczące oszustw, ale nie były one traktowane z odpowiednią starannością. Ponadto w procedurze przyznawania zasiłków są liczne luki, np. możliwość podawania przez osobę ubiegającą się różnych adresów, tj. adresu faktycznego meldunku, adresu korespondencyjnego czy adresu zamieszkania.
POLECAMY:
- Polska burza w Holandii z zasiłkami socjalnymi w tle. Oj zabolało
- Nagonka. Wstyd! Reakcje Polaków na „aferę z zasiłkami WW”
Jak minister chce zwalczać oszustwa? 5 kroków
1. Kontrola adresu zamieszkania. Urząd UWV będzie rygorystycznie kontrolować adres zamieszkania.
Wymagany będzie adres zameldowania w gminie (BRP), a adresy korespondencyjne będą rejestrowane w specjalnym rejestrze.
Osoba ubiegająca się o WW będzie musiała powiadomić gminę o innym, niż z meldunku wynikającym, miejscu zamieszkania.
Dla osób przebywających krócej niż 4 miesiące, nie jest wymagany meldunek w Holandii, są one wpisane do rejestru RNI. I tu jednak szykują się zmiany.
Osoby ubiegające się o WW i przebywające dłużej niż 4 miesiące oraz nie zameldowane w Holandii w BRP, zostaną przez UWV poinformowane o konieczności meldunku w Holandii. Tak, by gmina mogła kontrolować pobyt tych osób podczas pobierania zasiłku WW.
2. Analiza adresów. Celem wykrycia adresów pocztowych, pod którymi przebywa więcej osób pobierających zasiłki, UWV będzie wymieniać dane z fiskusem (Belastingdienst) i holenderskim ZUS, czyli SVB.
3. Składanie podań papierowych. Osoby będą musiały się legitymować, podać swój adres i dane pośrednika (dane osobowe , numer paszportu czy numer IND).
4. Rejestr pośredników
UWV wprowadzi rejestr pośredników, osób działających w imieniu osoby ubiegającej się o zasiłek, np. podpisujących formularze oświadczenia o wysokości dochodów. Są to działania prawne i wymagają upoważnienia przez osobę ubiegającą się o zasiłek.
W bazie będą znajdować się dane pośrednika, tj. dane osobowe, numer paszportu czy numer IND.
Ma to służyć wyeliminowaniu nieuczciwych pośredników.
UWV będzie współpracować natomiast z uczciwymi pośrednikami. Pierwsze spotkanie odbyło się już 20 września w Amsterdamie.
- Audyt w UWV
Urząd UWV zostanie poddany zewnętrznemu audytowi, sygnałami o oszustwach zajmie się specjalna wewnętrzna komórka UWV, a kontroli jej z kolei działalności dokona dział audytu UWV. To wszystko po to, by usprawnić pracę tego urzędu i zmienić zamkniętą kulturę tej instytucji.
Komentarz redakcyjny
- Plany ministra Koolmeesa są konkretne i sensowne, ale wszystko zależy od ich wykonania.
- Szkoda, ze minister nie używa słowa UE migranci zarobkowi, byłoby to wielce wskazane i wręcz pożądane.
Bo Polacy jako obywatele UE mają właśnie ułatwiony dostęp do rynku pracy i zabezpieczeń społecznych Holandii.
- Jedno jest pewne – nadeszły złe czasy dla oszustów i nieuczciwych pośredników. I dobrze.
- Teraz może niektórzy Polacy zrozumieją lepiej, jakie są konieczne warunki do pobierania WW.
- Wielu Polaków może będzie się zżymać, że ciężej będzie otrzymać teraz WW i że trzeba przebywać w Holandii (co wielu się nie będzie opłacać). No cóż, każde państwo członkowskie UE określa własne warunki dostępu do zabezpieczeń społecznych dla obywateli UE. I trzeba się do nich stosować a nie patrzeć na innych. A oszustwa należy zwalczać, czy to w Holandii, czy Polsce, czy gdziekolwiek indziej.
-
- Plany ministra Koolmeesa są jednak niewystarczające.
Należy w końcu zacząć zwalczać przyczyny a nie skutki.
- „Polacy bowiem są często wpędzani na ścieżkę zasiłku dla bezrobotnych przez niektóre agencje pracy tymczasowej (uitzendbureaus). W ten sposób agencje te przerzucają koszty swojej działalności gospodarczej na barki niderlandzkiego społeczeństwa” – pisałam w holenderskiej gazecie „De Volkskrant. Branża agencji pracy tymczasowej powinna zostać poddana wielkiej akcji kontroli i usunięcia patologicznych mechanizmów działania – pisałam w tym artykule (wersję polską znajdziesz tutaj)!
Autor: Małgorzata Bos-Karczewska – red. naczelna Polonia.nl
Zapraszamy do wyszukiwania interesujących tematów w naszym archiwum (pole wyszukiwarki). Zawiera mnóstwo cennych informacji, na tyle, że artykuły publikowane na portalu Polonia.nl są archiwizowane przez Królewską Bibliotekę w Hadze jako dziedzictwo cyfrowe Holandii.