„Ho­len­der­ski po­pu­li­sta Geert Wil­ders zro­bił z Po­la­ków kozły ofiar­ne, by nie po­paść w za­po­mnie­nie” – pisze nie­miec­ki dzien­nik „Frank­fur­ter Al­l­ge­me­ine Ze­itung”, ko­men­tu­jąc utwo­rze­nie przez Wil­der­sa stro­ny in­ter­ne­to­wej ze skar­ga­mi na imi­gran­tów.

W oce­nie ko­men­ta­to­ra „FAZ” pra­wi­co­wy po­pu­li­sta Wil­ders być może do­strzegł, iż „ze swą nie­na­wi­ścią do ob­cych i is­la­mu nie na­le­ży już do głów­ne­go po­li­tycz­ne­go tren­du”. „Aby zatem Wil­ders nie po­padł w za­po­mnie­nie, Po­la­cy muszą mu po­słu­żyć za kozły ofiar­ne” – pisze nie­miec­ki dzien­nik.

„Za­wsty­dze­ni ro­da­cy wy­ty­ka­ją teraz pro­wo­ka­to­ro­wi Wil­der­so­wi to, że wła­śnie sto ty­się­cy Po­la­ków w Ho­lan­dii, któ­rzy wy­ko­nu­ją brud­ną ro­bo­tę na bu­do­wach i na po­lach, przy­spa­rza temu pań­stwu mi­liar­do­wych zy­sków, że pol­skie re­gi­men­ty w 1944 roku ode­gra­ły de­cy­du­ją­cą rolę w bi­twie pod Arn­hem, że Po­la­cy w 1980 i 1989 roku bo­ha­ter­sko zrzu­ci­li jarz­mo ko­mu­ni­zmu i obec­nie pro­du­ku­ją nawet bar­dziej kon­ku­ren­cyj­nie i bar­dziej pil­nie niż Ho­len­drzy” – do­da­je „FAZ”.

„W cie­niu na­głów­ków gazet roz­pę­ta­ła się »kul­tur­kampf«, któ­rej nie­daw­ną kul­mi­na­cją była kon­fi­ska­ta ho­len­der­skich tu­li­pa­nów na ru­muń­skiej gra­ni­cy, bo Wil­ders nie do­pusz­cza Ru­mu­nów do stre­fy Schen­gen” – oce­nia dzien­nik.

czytaj cały artykuł Onet

Opublikowane w portalu Polonia.NL 16.02.2012
– Wydawca portalu: STEP – Stowarzyszenie Ekspertów Polskich w Holandii. Czytaj o nas

Odwiedź nas w sieci:

Facebookbądź na bieżąco, komentuj nasze wpisy
Twitterśledź nas na Twitterze
Lubisz nas? Kliknij ikonę Facebook w prawym górnym rogu strony