Oświadczenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Stowarzyszenia
„Wspólnota Polska” w sprawie decyzji władz Republiki Białoruś o uznaniu
za nielegalny Zjazdu Związku Polaków na Białorusi, który odbył się w
Grodnie w dniach 12 i 13 marca 2005 r.

Oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych 

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej z
oburzeniem przyjęło decyzję władz Republiki Białoruś o uznaniu za
nielegalny Zjazdu Związku Polaków na Białorusi, który odbył się w
Grodnie w dniach 12 i 13 marca br., w którego wyniku nastąpiły zmiany
we władzach Związku.

Polska nie ingeruje w wewnętrzne sprawy Białorusi. Nie możemy jednak
biernie przyjmować do wiadomości działania, które gwałcą powszechnie
przyjęte i szanowane standardy międzynarodowe dotyczące praw
mniejszości narodowych oraz polsko-białoruskie uzgodnienia traktatowe w
tej dziedzinie. Białoruś przyjęła w tym względzie szereg zobowiązań
międzynarodowych, których respektowanie jest jej obowiązkiem.

Jeszcze przed Zjazdem białoruskie organy bezpieczeństwa podjęły
wobec części działaczy Związku Polaków na Białorusi niedopuszczalne
działania, mające na celu zastraszenie przeciwników aprobowanego przez
te organy prezesa Związku i uniemożliwienie im udziału w zjeździe,
włączając w to wielogodzinne przesłuchania i kontrole a także użycie
gróźb. Jeszcze silniejszym represjom zostały poddane nowo wybrane na
Zjeździe władze ZPB, a szczególnie prezes Anżelika Borys.

Decyzję o uznaniu Zjazdu za nielegalny i inne wymienione działania
traktujemy jako niedopuszczalne ingerowanie w działalność niezależnego
pozarządowego stowarzyszenia, które zrzesza obywateli Białorusi
reprezentujących mniejszość polską. Obserwatorzy Zjazdu, jednoznacznie
stwierdzają, że przebiegał on z zachowaniem procedur demokratycznych.

Żądamy pilnego uchylenia decyzji o uznaniu Zjazdu za nielegalny i
przywrócenia reprezentacji Związku demokratycznie na nim wyłonionej.
Wyrażamy solidarność z tą reprezentacją oraz całą polską mniejszością
na Białorusi, potwierdzając jej zagwarantowane Traktatem
polsko-białoruskim „prawo, indywidualnie lub wespół z innymi członkami
swojej grupy, do swobodnego zachowania, rozwijania i wyrażania swojej
tożsamości etnicznej, kulturowej, językowej i religijnej, bez
jakiejkolwiek dyskryminacji i w warunkach pełnej równości wobec prawa”.
Osoby, które łamią te zobowiązania muszą liczyć się ze stosownymi
konsekwencjami wynikającymi z takiego postępowania.

Aleksander Chećko, rzecznik MSZ, 12 maja 2005 roku.

 

Oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”

Już od dłuższego czasu nadchodziły niepokojące wiadomości o
dążeniach władz państwowych Białorusi do podporządkowania sobie Związku
Polaków Białorusi. Związek ten stanowi liczną organizację, która
odgrywa dużą rolę w podtrzymywaniu kultury i tradycji polskiej. Gdy
zahamowany został rozwój szkolnictwa polskiego (czynne są tylko dwie
szkoły z językiem wykładowym polskim), podstawą działalności oświatowej
stały się kursy prowadzone w ogniwach terenowych Związku, w tym
zwłaszcza w 16 domach polskich. Liczne chóry i koła folklorystyczne
były i są żywymi ośrodkami kultury polskiej.

Od pewnego czasu pojawił się konflikt wewnątrz Związku, przy czym
władze państwowe nie były neutralne. Punktem kulminacyjnym był zjazd
Związku zwołany na dzień 12 marca 2005r. Już w okresie poprzedzającym
Zjazd władze białoruskie wywierały nacisk na delegatów, namawiając ich
do głosowania na dotychczasowego prezesa dr. Tadeusza Kruczkowskiego,
bądź do absencji na zjeździe. Gdy na zjeździe, (na którym skądinąd
dbano – nawet w sposób drobiazgowy – o zachowanie procedur
demokratycznych) doszło do wyboru nowego zarządu na czele z panią
Anżeliką Borys jako prezesem, podjęto zmasowaną akcję zmierzającą do
unieważnienia wyników zjazdu. Były prezes posunął się do donosów do
władz, nie wyłączając prokuratury, na członków nowego zarządu oraz
niektórych pracowników Związku, a niewielka grupa jego zwolenników
rozpoczęła akcję pisania listów do władz z żądaniem unieważnienia
zjazdu. Jednocześnie wszczęto akcję nękającą w stosunku do członków
nowego zarządu, zwłaszcza w stosunku do nowej pani prezes, bezustannie
przesłuchiwaną przez organa prokuratury względnie władz
administracyjnych.

Wreszcie w dniu wczorajszym nadeszła wiadomość, że Ministerstwo
Sprawiedliwości Białorusi, działając jako organ nadzorczy nad
stowarzyszeniami, postanowiło unieważnić zjazd.
Dotychczas stosunki
między społecznością białoruską a polską układały się w duchu
przyjaźni, mającej swoje korzenie we wspólnej historii. Próby ich
zakłócenia muszą wywoływać głęboki niepokój i żal, a wobec postępowania
władz państwowych Białorusi zgłaszamy stanowczy protest.

Prezes
Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”
prof. Andrzej Stelmachowski