.jpg)
Rozpoczynamy serię artykułów o wyborach parlamentarnych w Holandii, 15 marca 2017
Wyrok sądu 9-12-2106: Lider PVV Wilders został uznany winnym znieważenia grupy osób i nakłaniania do dyskryminacji 19 marca 2014 r. Polityk został uniewinniony z zarzutu podżegania do nienawiści.
Artykuł powstał w ramach współpracy portalu Polonia.nl ze studentami niderlandystyki Uniwersytetu Wrocławskiego
9 grudnia br. w Holandii zapadnie wyrok w procesie „mniej Marokańczyków”. Oskarżonym jest Geert Wilders, lider antyimigranckiej Partii Wolności (PVV) i poseł w drugiej izbie parlamentu. Temu 53-letniemu politykowi holenderska prokuratura stawia zarzut dyskryminacji Marokańczyków i podżegania do nienawiści.
„Mniej Marokańczyków”
Te słowa padły w marcu 2014 r. w Hadze w dniu wyborów lokalnych, kiedy to Geert Wilders podczas spotkania ze swoimi zwolennikami, zapytał się ich: „Chcecie mniej czy więcej Marokańczyków?”. W odpowiedzi na ryk skandującego tłumu: „Mniej, mniej!”, lider PVV oznajmił: „Zajmiemy się tym”.
Tysiące Holendrów zbulwersowanych dyskryminującymi słowami „mniej, mniej Marokańczyków”, złożyło 6,4 tysiąca doniesień na Wildersa. Prokuratura wytoczyła proces, zarzucając Wildersowi dyskryminację i podżeganie do nienawiści wobec grupy obywateli.
Obecnie 2,3% (390 tysięcy) mieszkańców Holandii stanowią Marokańczycy, i to oni są od lat solą w oku Wildersa.
Rasizm
Wilders bojkotował proces, ale 23 listopada br., w jego ostatnim dniu, stawił się w sądzie osobiście.
„Przestańcie obrażać moich wyborców. Ani ja, ani oni nie jesteśmy rasistami” – mówił Wilders. Skierował ostre słowa pod adresem samego sądu: „Decydujecie o przyszłości Holandii. Jeśli mnie skażecie, skażecie też połowę kraju”.
Według holenderskiej prokuratury, określenie „Marokańczycy” kwalifikuje się do szeroko pojętej kategorii rasy. Zdaniem adwokata Wildersa, polityk PVV miał na myśli narodowość marokańską, bo rasy marokańskiej w ogóle nie ma. Ponieważ prawo nie zna kategorii dyskryminacji ze względu na narodowość, proces jest bezprzedmiotowy, zdaniem obrony.
Ograniczanie wolności słowa i proces polityczny?
„Nigdy się nie poddam. Naszą najważniejszą wolnością jest wolność słowa. My, Holendrzy, mówimy co nam leży na sercu. To decyduje o wielkości naszego kraju’”– powiedział na rozprawie Wilders. „Muszę wypowiadać się o problemie dotyczącym Marokańczyków. Jako polityk muszę poruszać tę kwestię.’ Zdaniem prokuratury politycy mają prawo mówić. Mogą obrażać, szokować i budzić niepokój, ale ponoszą odpowiedzialność za swoje słowa i czyny, by tym samym nie podżegać do nietolerancji i dyskryminacji.
Ponadto Wilders od samego początku jest zdania, że proces ma charakter polityczny. Sam wcześniej nazwał sąd „pseudosądem”, a prokuraturę „marionetką rządu”.
Wyrok
Jest to drugi proces Geerta Wildersa. W 2011 roku sąd odrzucił oskarżenie wobec Widersa o dyskryminację. Powodem procesu były publiczne wypowiedzi tego polityka, dotyczące islamu jako ideologii faszystowskiej i wprowadzenia w Holandii zakazu Koranu.
Drugi proces Wildersa trwał 10 dni. Prokuratura domaga się grzywny 5 tysięcy euro. Wyrok zapadnie 9 grudnia.
Sondaże przedwyborcze
Nagłośnienie w mediach rozprawy sądowej przysporzyło Wildersowi popularności w sondażach, które są obecnie pilnie śledzone ze względu na nadchodzące wybory parlamentarne w Holandii, 15 marca 2017 r.
Wszystko wskazuje na to, że główna walka wyborcza rozegra się między prawicowym populistą Geertem Wildersem i centrowym liberałem Markiem Rutte. Partia PVV ponownie wiedzie prym w sondażach nad partią premiera Rutte. PVV ma tam obecnie 27-31 miejsc w parlamencie wobec 24-28 miejsca dla rządzącej VVD.
Partia PVV (Partij voor de Vrijheid) – Partia Wolności
fot. Rijksoverheid/Phil Nijhuis [CC0], via Wikimedia Commons
Partię PVV założył Geert Wilders w 2005 r., jest jej liderem, przewodniczącym i jedynym członkiem.
Przypomnijmy, że w 2012 r. polityk ten uderzył także w Polaków. Jego partia PVV uruchomiła wtedy stronę internetową OostEuropeanenmeldpunt, poprzez którą można było składać różnego typu skargi na polskich migrantów zarobkowych w Holandii. To wydarzenie relacjonował szeroko portal Polonia.nl, zobacz więcej
W programie wyborczym na nadchodzące wyboryw marcu 20117 r., sprawą nr 1 dla partii PVV jest de-islamizacja Holandii, m.in. poprzez zatrzymanie imigracji z krajów islamskich, prewencyjne aresztowanie radykalnych islamistów, deportacje przestępców z podwójnym obywatelstwem czy zamykanie meczetów. Kwestia nr 2 to wyjście Holandii z Unii Europejskiej. Wilders pogratulował wygranej w wyborach Donaldowi Trumpowi. Jego twitter śledzi ponad 730 tysięcy fanów i ich liczba tylko rośnie.
Autorzy: Agnieszka Nowaczek, studentka drugiego roku niderlandystyki na Uniwersytecie Wrocławskim i Małgorzata Bos-Karczewska, red.naczelna Polonia.nl
*) Artykuł powstał w ramach współpracy portalu Polonia.nl ze studentami Katedry Niderlandystyki w ramach Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego
Opublikowane na portalu Polonia.NL 07.12.2016 © Polonia.nl akutualizacja 09.12.2016
– Wydawca portalu: STEP – Fundacja Ekspertów Polskich w Holandii. Czytaj o nas
Znajdziesz nas na Twitterze. Jesteśmy też na Facebooku.
Dołącz do nas i dziel się opiniami.
