Wybory do Sejmu i Senatu w 2019 r. w ambasadzie RP w Hadze, fot. Polonia.nl

Wyborcy za granicą masowo rejestrują się – jak nigdy dotąd – na wybory prezydenckie 28 czerwca. Czasu jest bardzo mało. W Holandii i innych wielkich skupiskach Polonii zgłoszenia do kopertowego głosowania przyjmowane są tylko do poniedziałku, 15 czerwca do godz. 24.00.

Ze względu na epidemię koronawirusa, władze Holandii i wiele innych krajów Europy Zachodniej nie wyraziły zgody na głosowanie osobiste czy osobisty odbiór pakietu wyborczego.

Ten fakt nie osłabił motywacji wyborców w Holandii do uczestnictwa w tych wyborach prezydenckich. Wręcz przeciwnie zapał tylko rośnie.

Wyborczy zapał i 2 wyzwania

„Od wtorku wyborcy w Holandii ruszyli masowo do rejestrowania się jak nigdy dotąd” – komentuje red. naczelna Portalu Polonia.nl Małgorzata Bos-Karczewska.

Dziennikarka śledzi i dokumentuje polskie wybory w Holandii od 30 lat.

„Po 3 dniach zapisało się już prawie 7 tys. osób. Mamy w Holandii (i nie tylko) rekord do pobicia, ten z wyborów parlamentarnych z 2019 r. W tamtych wyborach wzięło udział najwięcej jak dotąd rodaków w Holandii, tj. 13.863 wyborców” – dodaje naczelna Polonia.nl

Do poniedziałku 15 czerwca zostało 4 dni i jest szansa, że uda nam się pobić rekord.

Drugim wyzwaniem jest prześcignąć Irlandię.

Obecnie Irlandia ma przewagę 2 tysięcy więcej zarejestrowanych wyborców.

W wyborach w 2019 r. Holandia była 4 krajem na świecie o największej liczbie oddanych głosów.

  1. Brytania 88.686
  2. Niemcy 46.205
  3. USA 29.000
  4. Holandia 13.863
  5. Irlandia 13.161
  6. Norwegia 12.951
  7. Belgia 11.680

Prawa wyborców ograniczone

Prawa wyborców są jednak dość ograniczone ze względu na niesamowicie krotki okres rejestracji, jaki ustawodawca ubrał przy tych wyborach, stanowiąc to w ustawie w 2 czerwca br.

Wyborcy za granicą mogą dopisywać się do spisu wyborców od wtorku 9 czerwca do 15 czerwca, czyli tylko przez 7 dni.

Są pod presją czasu, i stoją wkrótce przed koniecznością ekspresowego odesłania pakietu wyborczego, by doszedł do konsulatu na czas tj. do 28 czerwca. Niektórzy mogą nie  zdążyć i ich głos przepadnie.

Wszystko odbywa się na niestety na łapu-capu i odbiega od przyjętych demokratycznych standardów.

Chaos informacyjny, system eWybory szwankuje, wyborca w stresie

Organizator wyborów wpędza wyborców w stres.

  1. Panuje jednak spory chaos informacyjny co do sposobu głosowania.

Portal Polonia.nl stara się wypełnić tą lukę i ewidentne niedopatrzenie władz RP. Wydajemy poradnik wyborcy.

Czytaj: Poradnik – jak głosować korespondencyjne w wyborach 2020?

2. Wiele wyborców ma problemy z rejestracją poprzez system eWybory, dotyczy to głównie osób, zarejestrowanych na wybory 10 maja. Wyborcy ci wysyłają „odręcznie” maile do konsula ze swoim zgłoszeniem do spisu wyborców. Denerwują się, czy otrzymają potwierdzenie zgłoszenia na czas, przed 15 czerwca.

3. Wciąż jest sporo nieścisłości i pytań do wyjaśnienia. A czas ucieka.

Sytuacja dość żenująca, by opowiedzieć to naszym holenderskim znajomym.