Fot. Markus Spiske z Pixabay

Od początku października ze stacji paliw w Holandii zniknęła benzyna E95. Zastąpiła ją E10. Nie wszystkie samochody, zwłaszcza starsze, są dostosowane do takiego paliwa. Sprawdź, czy twój jest. Co wlewać do baku zamiast E10?

Od 1 października 2019 r. na stacjach paliw w Holandii nie zatankujesz już benzyny E95. Zamiast niej z dystrybutorów poleje się benzyna E10. Jaka to różnica? Benzyna oznaczona symbolem E10 zawiera 10 proc. domieszkę tzw. bioetanolu, czyli alkoholu uzyskanego z surowców roślinnych (biomasy).

Ta podwyższona zawartość biokomponentu sprawia, że podczas spalania E10 przez silnik samochodu do atmosfery uwalnia się o 2 proc. mniej wysoce szkodliwego dwutlenku węgla (CO2) niż w przypadku jej poprzedniczki – E95.

Polecamy: Ubezpieczasz samochód w Holandii? Sprawdź warunki, nie tylko cenę

Holandia tym samym realizuje dyrektywę środowiskową UE, wedle której należy zmniejszać zależność krajów członkowskich od paliw kopalnych. A takim jest też ropa naftowa. Bioetanol zaś nie jest z niej uzyskiwany, ale z biomasy.

Celem holenderskiego rządu jest maksymalne obniżenie szkodliwych emisji dla wszystkich nowych samochodów najpóźniej do 2030 r.

700.000 aut może mieć problem

Zdecydowana większość poruszających się po drogach Holandii aut nie będzie mieć problemów z przejściem z E95 na E10. Silniki i pozostałe elementy konstrukcyjne samochodów są bowiem przystosowane do przyjęcia tego typu paliwa.

Jednak nie wszystkie. Jak szacuje BOVAG – stowarzyszenie branży motoryzacyjnej – około 700.000 pojazdów w Holandii nie jest przystosowana do tankowanie benzyny z wyższą zawartością biokomponentu.

Polecamy: Nauka jazdy w Holandii z polskim instruktorem – ceny, możliwości, warunki

Chodzi tu zwłaszcza o auta wyprodukowane przed 2000 rokiem, ale są i takie modele, które weszły na rynek po tej dacie, a tankowanie do nich E10 nie będzie korzystne.

Benzyna E10, z uwagi na wyższą zawartość bioetanolu, jest bardziej „agresywna” tak dla silnika pojazdu, jak i dla innych jego składowych. Są to np. uszczelki, rury wydechowe, części aluminiowe i ocynkowanych. Nowsze samochody są zbudowane z trwalszych materiałów, dla których E10 jest obojętna, starsze jednak mogą mieć kłopoty.

Co zamiast E10?

Właściciele starszych samochodów mogą uniknąć kłopotów z uszkodzonymi częściami tankując inne rodzaje paliw, zwane premium (grupa E98). Są one bezpieczne dla aut, ale niestety także droższe o 6-7 centów na litrze, w stosunku do E10.

Polecamy: Inteligentne kamery na drogach – przed nimi nie uciekniesz

Do paliw premium należą:

  • na stacjach Esso – Synergy Supreme+
  • na stacjach Shell – V-Power
  • na stacjach BP – Ultimate i Total Excellium

Sprawdź swoje auto

Przed zatankowaniem swojego auta benzyną E10 lepiej sprawdźcie, czy jest ona wystarczająco bezpieczna dla tego pojazdu. Zróbcie to zwłaszcza, jeśli jesteście właścicielami starszego rocznika i zawsze wtedy, gdy po prostu nie jesteście pewni, jaki typ benzyny będzie najlepszy.

Na tej stronie , po wpisaniu w odpowiednie pole marki samochodu, wyświetla się informacja o tym, czy można tankować E10 i pod jakimi warunkami. Zwykle zastrzeżenie dotyczy wyposażenia danego modelu w oryginalne części od producenta.

Pod tym linkiem (w języku niderlandzkim) znajdziecie opisy poszczególnych marek samochodów i ich zgodności z E10. Autorzy opisów podają również wyjątki w obrębie marek, które nie powinny jeździć na E10.

Na stronie w języku polskim tutaj również znajdziecie informacje o możliwości jazdy na benzynie E10 w przypadku konkretnych marek samochodów.

Na wspomnianej wyżej stronie czytamy także następującą przestrogę:

„Zatankowanie niewłaściwego paliwa może skończyć się poważną awarią jednostki napędowej. Usterka może być na tyle groźna, że Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów (ACEA) zaleca, aby przy pomyłce nie uruchamiać silnika, a skontaktować się z dealerem i upewnić się, czy auto może spalać takie paliwo. W innym wypadku należy je wypompować”.

>> Zapraszamy do wyszukiwania interesujących tematów w naszym archiwum (pole wyszukiwarki). Zawiera mnóstwo cennych informacji, na tyle, że artykuły publikowane na portalu Polonia.nl są archiwizowane przez Królewską Bibliotekę w Hadze jako dziedzictwo cyfrowe Holandii <<