Jesteś kierowcą i poruszasz się swoim samochodem po drogach Holandii? W takim razie policja, gmina, urząd skarbowy, a nawet prokuratura i ministerstwo transportu wie o tobie więcej, niż możesz przypuszczać. Inteligentne kamery wyśledzą nie tylko wykroczenia drogowe. A co z nasza prywatnością?

Fotoradary do kontroli prędkości i wykroczeń drogowych w Holandii to nie wszystko. Do akcji wkroczyła także nowa technologia, tj. system monitoringu za pomocą inteligentnych kamer do automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych (z ang. Automatic Number Plate Recognition – ANPR).

Znajduja się one zarówno przy autostradach (80 jednostek), jak i w autach holenderskiej policji (150 jednostek). Do końca 2018 r. zostanie zamontowanych dalszych 200 takich urządzeń, w tym stacjonarnych przy drogach.

Polecamy artykuły z kategorii Ważne tematy

Po co inteligentne kamery?

Dzięki monitoringowi inteligentnych kamer policja namierza samochody skradzione, przestępców – np. dilerów narkotyków, czy też inne osoby poszukiwane lub posiadające nieopłacone mandaty drogowe.

Jak to działa?

Kamery z oprogramowaniem ANPR odnotowują numery rejestracyjne pojazdu, które następnie są odczytywane przez specjalny system informatyczny, zawierający dane właściciela pojazdu, dane samego pojazdu, informacje o okresowych badaniach stanu technicznego (APK) i ubezpieczeniu pojazdu.

Następnie policja wprowadza te dane do jednej z kilku baz, np. skradzionych samochodów i sprawdza pojazd pod tym kątem. Ponadto holenderscy funkcjonariusze mają również inne bazy danych – ludzi poszukiwanych za różne przestępstwa, tych, którzy uchylają się od płacenia długów, czy mandatów, ale także osób zaginionych.

Polecamy: Co robić w nagłych wypadkach? Numery alarmowe, policja, służby medyczne

Cały ten system informatyczny współpracuje z inteligentnymi kamerami i gdy tylko podejrzany pojazd zostaje zarejestrowany przez urządzenie, to sygnał o tym natychmiast trafia do policji.

Policyjne centrum kontrolne otrzymuje nawet do 3.000 takich powiadomień dziennie! Tam też zapadają decyzję, czy akcję podjąć natychmiast (np. w przypadku przestępców, przemytników, złodziei), czy też może ona poczekać (np. kierowca z plikiem niezapłaconych mandatów).

Jeśli właściciel pojazdu nie znajduje się w bazach danych policji, to w ten sposób zarejestrowane jego dane są od razu usuwane, ze względu na prawny wymóg zachowania prywatności.

Zdjęcie twarzy kierowcy

Ponadto holenderska policja testuje obecnie szerokokątne kamery, umieszczane na wiaduktach, do rejestrowania twarzy kierowcy. W ten sposób policja chce wyłapywać kierowców korzystających z telefonu komórkowego, czy smartfonu (korzystanie z aplikacji).

To sposób na skuteczne zwalczanie bardzo niebezpiecznego procederu za kierownicą. Właściciel auta otrzyma mandat. W Holandii dozwolone jest tzw. handsfree – używanie telefonu przez kierowcę podczas jazdy z użyciem zestawu głośnomówiącego za pośrednictwem bluetooth.

Nie tylko policja

Systemem ANPR dysponuje nie tylko policja, ale inne holenderskie służby i instytucje, jak prokuratura, Urząd Skrabowy (Belastingdienst), ministerstwo transportu (Rijkswaterstaat) czy urzędy gmin.

W dużych miastach, jak  np. Amsterdam, kamery te służą do monitoringu przestrzegania wyznaczonych stref ekologicznych przez kierowców, czy poruszania się po ścieżkach rowerowych przez skutery.

Do niedawna holenderski fiskus wykorzystywał tego typu kamery do kontroli prywatnego użytkowania pojazdów służbowych. Przez lata gromadził, przechowywał i przetwarzał miliony zdjęć tablic rejestracyjnych. W 2017 r. Sąd Najwyższy zakazał tego typy praktyk, mając na uwadze zachowanie prywatności osób.

Co trzeba wiedzieć – holenderska policja nie może ot tak korzystać z danych gromadzonych przez systemy inteligentnych kamer innych instytucji. Tak więc np. gmina, czy urząd skarbowy udostępni jej tak uzyskane informacje tylko wówczas, gdy wystąpi o to prokurator w czasie toczącego się śledztwa.

Nie zmienia to faktu, że inteligentne kamery zmieniają sposób wykrywania przestępstw i wykroczeń, nie tylko drogowych, w Holandii. Monitoring ANPR i jego zakres z pewnością będzie rozwijany. A obrońcy prywatności stoczą jeszcze niejedną bitwę.

Fot. Pixabay

Autorki: Ewa Grochowska i Małgorzata Bos-Karczewska