Zdj. ilustracyjne/Rose McAvoy z Pixabay

Łóżko, szafę i kanapę wypożycz zamiast kupować. Za 20 euro miesięcznie. Możesz też „wziąć w leasing” np. słuchawki telewizyjne, ubranka dziecięce, albo jeansy dla siebie. Nowa moda wkracza do Holandii. To dobra opcja nie tylko dla oszczędnych.

Jak pisze na swoich łamach „Algemeen Dagblad”, pierwsza z takim pomysłem w Holandii wystartowała IKEA. Studentom kampusu Stek Oost w Amsterdamie proponuje wypożyczenie wyposażenia pokoju za 20 euro miesięcznie. Nic nie muszą kupować. Po dwóch latach meble oddają, albo wymieniają na nowe i użytkują dalej.

Polecamy także: Kupowanie używanych rzeczy – cool trend w Holandii

Dobry pomysł? I czy tylko dla studentów? Okazuje się, że nie. Nowa moda – wypożyczanie zamiast kupowania – upowszechnia się w Holandii. To ciekawa opcja np. dla osób, które w tym kraju są tylko czasowo, na kontraktach lub tych z ograniczonym budżetem.

Tego typu działanie zmniejsza także produkcję odpadów i wykorzystanie surowców. Zasoby naszej planety nie są przecież nieograniczone. Holendrzy dbają o środowisko.

Wypożycz sobie… wszystko

Jeśli myślisz, że ten prywatny leasing ( jakieś lepsze określenie na nowy trend?) dotyczy tylko mebli, albo sprzętu AGD, to jesteś w błędzie. Wypożyczyć możesz wszystko. No, prawie, ale kto wie, w jakim kierunku ten trend się rozwinie.

Polecamy: Ślub na jeden dzień. Nie w Las Vegas, ale w Holandii

Co możesz sobie wypożyczyć? Gazeta „Algemeen Dagblad” wymienia np. słuchawki telewizyjne, dzięki którym unikniesz narzekań sąsiadów lub współlokatorów: Znowu tak głośno?! Ciszej tam! Dostaniesz je za 10 euro miesięcznie albo 100 rocznie.

Weź sobie w leasing też pralkę (lub suszarkę), zamiast ją kupować. Za 15 euro miesięcznie dostaniesz używane urządzenie klasy A+++, bo firma oferująca tę usługę jest za naprawą i ponownym wykorzystaniem, a nie za wyrzucaniem. Powód? Ochrona środowiska.

Co jeszcze możesz wypożyczyć zamiast kupować? Oto kilka przykładów, cytujemy za „Algemeen Dagblad”.

  • ekspres do kawy wraz ze wsadem, czyli ziarnami kawy – 25-45 centów za filiżankę, im więcej wypijesz, tym taniej;
  • zmywarkę do naczyń – od 15,95 euro miesięcznie;
  • skuter elektryczny – 30 centów za minutę;
  • rower miejski – 15 euro miesięcznie;
  • rower elektryczny – od 19 do 35 euro miesięcznie.

Wyleasingowane jeansy

To jeszcze nie koniec. Wypożyczyć już można nie tylko sprzęty gospodarstwa domowego, meble, czy drobny sprzęt elektroniczny oraz pojazdy cztero- i dwukołowe, ale także… ubrania.

Polecamy: Urodziny i wesele po holendersku, czyli nie „na bogato”

Jak informuje „Algemeen Dagblad”, w Amsterdamie działa wypożyczalnia ubrań (dostępna również online), w której możesz „wziąć w leasing” odzież od początkujących projektantów, a także tę typu vintage i wyprodukowaną z poszanowaniem środowiska.

Za abonament zapłacisz od 25 euro miesięcznie – tej cenie wypożyczysz dwie sztuki odzieży na miesiąc.

Na rynku znajdziesz firmy, które ubiorą również twoje małe dziecko (rozmiary od 50 do 92). Jedna z nich oferuje wypożyczenie trzech ubrań dla malucha miesięcznie w cenie 35 euro opłaty abonamentowej. Za połowę tej sumy dostaniesz ubranka dziecięce z drugiej ręki, ale za to z dostawą do domu.

Szkoda ci pieniędzy na kupno łóżeczka dla malucha, bo szybko z niego wyrośnie? To je wypożycz. Za pierwszy miesiąc zapłacisz od 39 do 49 euro (w zależności od modelu), potem 21-25 euro.

Oferta holenderskich firm wypożyczających już prawie wszystko stale rośnie. Wystarczy trochę pogooglować, a znajdziesz interesujące propozycje w każdej prowincji.

>> Zapraszamy do wyszukiwania interesujących tematów w naszym archiwum (pole wyszukiwarki). Zawiera mnóstwo cennych informacji, na tyle, że artykuły publikowane na portalu Polonia.nl są archiwizowane przez Królewską Bibliotekę w Hadze jako dziedzictwo cyfrowe Holandii <<