Na zdj. Doesburg/Michielverbeek/Wikipedia

Ten związek miast, który ułatwiał handel, ale także bronił i chronił, nie mógł powstać gdzie indziej, jak tylko w Holandii. Mieszkańcy tej ziemi to przecież kupcy niemal z urodzenia. Miasta, niegdyś należące do Ligi Hanzeatyckiej, do dzisiaj zachowały swój specyficzny klimat i niezwykłej urody architekturę. Są doskonałą propozycją na kilkudniowe wypady o każdej porze roku.

Powstała w głębokim średniowieczu (XII w.) Liga Hanzeatycka, zwana Hanzą, skupiała handlowe miasta nie tylko w Holandii, ale także te leżące na terenie dzisiejszych Niemiec, Belgii, państw bałtyckich, Rosji i Polski (np. Gdańsk).

Hanzę początkowo tworzyły miasta morskie, ale wraz ze wzrostem bogactwa, a więc i znaczenia, wpływy związku również się rozszerzały. Przyłączały się do niego miasta położone także w środku lądu, mające dostęp do spławnych rzek. Stąd w Holandii ośrodki hanzeatyckie rozlokowane są głównie nad rzeką Ijssel.

Polecamy: Kröller-Müller Museum i Panorama Mesdag – unikaty, które trzeba zobaczyć

W Niderlandach do dzisiejszych czasów przetrwało wiele tych ośrodków ze wspaniałą historią, które warto odwiedzić o każdej porze roku, bo oferują bogactwo architektury, fantastyczne muzea, a także wytchnienie w urokliwych knajpkach i kawiarniach z lokalnymi smakołykami.

Deventer

To leżące w prowincji Overijssel miasto w tym roku obchodzi swoje 1250 urodziny i jest jednym z najstarszych w Holandii! Nie można go pominąć, bo przyjazd do niego pozwoli wam lepiej poznać historię tego kraju.

>> Zapraszamy do wyszukiwania interesujących tematów w naszym archiwum (pole wyszukiwarki). Zawiera mnóstwo cennych informacji, na tyle, że artykuły publikowane na portalu Polonia.nl są archiwizowane przez Królewską Bibliotekę w Hadze jako dziedzictwo cyfrowe Holandii <<

Wybierając się tutaj zacznijcie swoją wędrówkę od słynnego placu Brink, robiącego wrażenie swoją monumentalnością, wokół którego mieszczą się liczne historyczne budynki, włącznie ze znaną De Waag, gdzie teraz jest muzeum.

W tym miejscu warto się zatrzymać w jednej z licznych kawiarni i skosztować słynnego ciasta z Deventer – lokalnego, wyjątkowego specjału wypiekanego wedle receptury liczącej setki lat.

Polecamy: Groningen – dlaczego warto, żebyś odwiedził to miasto?

Zobaczcie też koniecznie Proosdij – najstarszy zachowany do naszych czasów, zbudowany z kamienia dom w Holandii, do tej pory znajdują się w nim mieszkania. Budynek powstał w 1130 r., stoi w centrum starego miasta, przy Sandrasteeg i Stromarkt.

Jeśli wybierzecie się tu w grudniu, to pamiętajcie, że 15 i 16 dnia tego miesiąca w Deventer odbywa się Dickens Festijn, podczas którego ożywa świat znany z powieści Charlesa Dickensa. Podczas bożonarodzeniowego jarmarku macie okazję spotkać najsłynniejsze postaci z książek tego brytyjskiego pisarza przechadzające się po historycznym rynku miasta.

Zdecydowanie warto tu zajrzeć w tym właśnie okresie. Wszelkie szczegóły na temat Dickens Festijn znajdziecie pod tym linkiem

Doesburg

Oprócz pięknej, zabytkowej architektury, tak charakterystycznej dla hanzeatyckich miast, Doesburg leżący w prowincji Gelderland jest miejscem, gdzie znajdziecie najstarszą w Holandii kawiarnię – De Waag. Nic dziwnego, tradycje piwowarstwa w mieście sięgają 1478 r., a więc zostańcie tutaj choć na jedną noc, żeby wieczorem spróbować któregoś z licznych podawanych tu gatunków piwa.

Do unikatowych miejsc w tym mieście należy „Doesburgsche Mosterd en Azijnfabrik” – wytwórnia słynnej w całej Holandii musztardy, a także mieszczące się przy niej muzeum. To tam dowiecie się, jak powstaje ten produkt o wielowiekowej tradycji i niepowtarzalnym smaku oraz będziecie mogli go kupić.

Harderwijk

Położone w prowincji Geldria niewielkie miasto godne jest odwiedzenia i spaceru (ok. 1,5-2 godziny) wzdłuż starych uliczek, zaczynając od Smeepoortenbrink, a kończąc na Vischpoort.

Polecamy: Top 8 miejsc, które warto zobaczyć w Haarlemie

Po drodze zobaczycie wspaniałe miejskie zabytki, pamiętające czasy Hanzy i kupców, a jeśli wynajmiecie miejskiego przewodnika (oferują ich usługi Stichting Rondeel i Gilde van Harderwijker Stadsgidsen), to dowiecie się sporo o historii i przeznaczeniu mijanych po drodze obiektów.

Kampen

To hanzeatyckie miasto znajdziecie w prowincji Overijssel, a warto je odwiedzić ze względu na wspaniale zachowane bramy miejskie, wśród których najsłynniejsza to XIV-wieczna Koornmarktpoort z charakterystycznymi dwoma wieżami i o wiek młodsza Broederpoort.

W kościele Broederkerk – wielkiej świątyni o konstrukcji halowej, oprócz wspaniałej architektury znajdziecie także muzeum ikon – jedyne takie w Europie Zachodniej, które posiada kolekcję ikon i sztuki religijnej dawnej Rosji.

Będąc w mieście możecie odwiedzić również fabrykę cygar „de Olifant” (Voorstraat 100-108), w której do tej pory na oryginalnych XIX-wiecznych maszynach wytwarzane są cygara. Fabryka mieści się w pięknym budynku o charakterystycznej dla miast hanzeatyckich architekturze i można ją zwiedzać z przewodnikiem.

Zwolle

W tej samej prowincji Overijssel leży Zwolle – duży ośrodek, w którym zobaczycie dobrze zachowane stare zabytkowe centrum z licznymi kanałami i jedyną średniowieczną bramę wjazdową do miasta, która przetrwała do naszych czasów – Sassenpoort, okazałą i robiącą wielkie wrażenie na turystach. Warto wiedzieć, że brama ta trafiła na listę najcenniejszych zabytków Holandii – „Top 100 van de Nederlandse monumenten”.

Będąc w Zwolle nie przegapcie wizyty w Museum de Fundatie, gdzie znajdziecie naprawdę ciekawe międzynarodowe zbiory malarstwa dawnego i współczesnego, rzeźby, sztukę użytkową (szkło, ceramika i meble). Zwiedzających zaskakuje sposób prezentacji ekspozycji – oparty na kontrastach, łamiący konwenanse i łączący odległe czasami style na jednej wystawie.

W drugiej części naszej opowieści o miastach hanzeatyckich w Holandii opowiemy wam o czterech innych ośrodkach tj. Elburg, Hattem, Hasselt i Zuthpen.