Kryzys w strefie euro powoduje, że migracja zarobkowa w UE staje się atrakcyjna także dla obywateli ‘starej’ Unii i nabiera europejskiego charakteru. Kraje docelowe migracji to kraje północnej Europy niedotknięte kryzysem. Polska się do nich zalicza, ale jest atrakcyjna dla przybyszów ze Wschodu.

Bezrobocie i kryzys wypychają obywateli do północnej Europy za pracą i chlebem. Na taniej sile roboczej ze Wschodu bazują polscy rolnicy. W tym roku liczba wniosków o zatrudnienie pracowników zza Buga może wzrosnąć o 50 proc., do 270 tys.- pisze 'Rzeczpopsolita’.

Coraz więcej Hiszpanów i Potrugalczyków chce pracować w Holandii – pisze gazeta „Het Financieele Dagblad”. Holenderskie biura pośrednictwa pracy poszukują chętnych do pracy w krajach Europy Południowej dotkniętych kryzysem. Czy to oznacza wzrost konkurencji dla Polaków? Powstaje nowy podział pracy.

Gazeta finansowa „Het Financieele Dagblad” pisze, że ambasada Hiszpanii w Hadze otrzymuje coraz więcej zapytań od swoich obywateli o warunki pobytu i pracy w Holandii.

Niektóre holenderskie biura pośrednictwa pracy jak Otto Work Force już zaczynają werbować w Hiszpanii fachowców do prac technicznych. W artykule dyrektor Frank van Gool stwierdza, że „w trakcie rozmów aplikacyjnych Hiszpanie zaskoczyli go swoją osobowością, motywacją i miłością do fachu”. Firma ta widzi także możliwości zatrudniania Hiszpanów w sektorze usług opiekuńczych w Holandii, a do pracy niewykwalifikowanej preferuje Polaków i Węgrów, „lepiej znają angielski i niemiecki, a ich etos pracy bardziej pasuje do pracy produkcyjnej” – mówi szef firmy w holenderskiej gazecie. Agencje pracy Randstad i Start również penetrują rynki pracy Portugalii, Hiszpanii i Grecji.

We wczorajszej debacie w haskim parlamencie na temat unijnej migracji zarobkowej z Europy Środkowej i Wschodniej już padały pierwsze oznaki obaw ze strony socjalistów z SP i liberałów z VVD, że do Holandii za pracą zjedzie się południe Europy. W Holandii w pewnych sektorach jest chroniczny brak rąk do pracy, Holendrzy tej pracy nie chcą się podjąć, bo jest słabo opłacana, ciężka lub wymaga wielkiej dyspozycyjności. Ponadto pół miliona Holendrów jest na zasiłkach.

Restrykcje w UE dla Bułgarii i Rumunii
W sierpniu br. Hiszpania otrzymała zgodę Komisji Europejskiej na tymczasowe zawieszenie do końca 2012 r. dostępu Rumunów do rynku pracy Hiszpanii. W Hiszpanii bezrobocie wynosi 20%, a prawie jedna trzecia rumuńskich migrantów w Hiszpanii była bez pracy w I kwartale 2011r. W 2010 r. w Hiszpanii mieszkało 823 tys. Rumunów.

Haga ma pod koniec roku podjąć decyzję, czy otworzy rynek pracy dla Bułgarów i Rumunów, rząd Marka Rutte chce to uczynić dopiero w 2014 r. We wrześniu br. Holandia i Finlandia zablokowały przystąpienie Rumunii i Bułgarii do bezwizowej strefy Schengen.

Autor: Małgorzata Bos-Karczewska – Polonia.nl

Opublikowane w portalu Polonia.NL 09.11.2011
Wydawca portalu: STEP – Stowarzyszenie Ekspertów Polskich w Holandii. Czytaj o nas

Lubisz nas? Kliknij ikonę Facebook w prawym górnym rogu stron