27 października br.  rozdane zostały po raz piąty z kolei nagrody DPTA.  Ceremona odbyła się na Business University Neyenrode w Breukelen, który był głównym organizatorem i  gospodarzem tegorocznej edycji. Studenci MBA z Uniwersytetu Neynerode odwiedzili wszystkich kandydatów, przeprowadzili analizę sytuacji firmy, pomagając jury wyłonić zwycięzców.

W dniu rozdania nagród Neyenrode Business University podpisał umowę o współpracy z Koźmiński University z Warszawy, obie szkoły oferują Entreprenurial Leadership Program dla polskich wyższych kadr menedżerskich.

img_8205-medium.JPG

Laureatem piątej edycji nagrody Dutch-Polish Trade Award 2009 została firma holenderska Zeelandia Polska z Tarnowa Podgórnego (po lewej), producent wysokiej jakości surowców piekarskich i cukierniczych. Firma działa w Polsce od 1993 r. zatrudnia 130 pracowników. Statuetkę DPTA 2009 wręczył zwycięzcy ambasador RP Janusz Stańczyk.

Young Entreprenur Award
W tym roku jury przyznało po raz pierwszy Young Entreprenur Award, nagrodę dla młodej firmy innowacyjnej. Nagrodę zdobyła Goyello – młoda firma holenderska z Gdańska, świadcząca usługi IT.  Dyrektor Arie de Bruin był nagrodą zaskoczony: „Jest to ukonorowanie naszych prawie 3-letnich wysiłów i zachęta do dalszego rozwoju firmy”.

Goyello działa na rynku polskim od listopada 2006 r. Zatrudnia ponad 40 osób, głównie młodych programistów, swoje usługi IT, aplikacje dla internetu sprzedaje głównie firmom holenderskim.

W tegorocznym konkursie wzięło udział 12 kandydatów, w tym Otto Polska, Żywiec, Milati Grass, Farm Frites, Scala Construction, Spomasz Smulders Group. Po raz pierwszy w 5-letniej historii DPTA o nagrodę ubiegała się firma polska z Holandii Talen Training Centrum (TTC).

Nagroda DPTA
Jest wyróżnieniem dla niderlandzkiej czy polskiej firmy odznaczającej się aktywną działalnością biznesową odpowiednio na rynku polskim lub niderlandzkim. Przyznawana jest od pięciu lat z inicjatywy Niderlandzko-Polskiej Rady Biznesu NPCH w Hadze oraz Niderlandzko-Polskiej Izby Handlowej w Warszawie przy merytorycznym i organizacyjnym zaangażowaniu Ambasady RP w Hadze.

Polska firma nominowana do DPTA 2009

 

 

img_8189-small.JPG

  • Wywiad z dr Teresą Jaskólską, właścicielką firmy Talen Training Centrum z Soest

Teresa Jaskólska skończyła informatykę na uniwersytecie w Dreźnie, ma tytuł doktora wydziału elektrotechniki tego uniwersytetu, mieszka w Holandii od 1989 r., udziela się społecznie, jest współzałożycielką i prezesem TOP-u www.topolki.nl.

img_8201-medium.JPG

dyrekor TTC Teresa Jaskólska na DPTA2009, po lewej Ambassador RP Janusz Stańczyk, po prawej Otto van Veen, dyrektor z Neyenrode Business University

Nasze gratulacje firma Talen Training Centrum z Soest znalazła się z ścisłym gronie 12 firm nominowanych do nagrody. Jest pani pierwszym polskim przedsiębiorcą, który ubiegał się o DPTA. Od kiedy działa pani na rynku holenderskim i czym się z firma zajmuje?

– Działalność w Holandii rozpoczęłam w 1993 r. od POL HOLLA B.V. Talen Training Centrum (TTC) to spółka-córka, działa od 1998 roku.

TTC zatrudnia 3 osoby na etacie i współpracuje z 36 osobami na umowę zlecenie. Rocznie obsługujemy między 1000 i 1500 klientów. Od ostatnich 3 lat TTC specjalizuje sie w kursach niderlandzkiego dla Polakow. Zatrudniamy coraz więcej nauczycieli niderlandzkiego. Polacy, którzy skorzystali z naszych kursów z większą odwaga zakładają własne przedsiębiorstwa na terenie Niderlandów – są lepiej zintegrowani.

TTC współpracuje z wieloma biurami pośrednictwa pracy – pracownicy podejmujący pracę w Holandii przygotowani są w podstawowym zakresie odpowiednio do kultury holenderskiego społeczeństwa i do kultury pracy w firmach. Dla firm, przygotowujemy też specjalne treningi przykrojone do ich konkretnych potrzeb.

Jak wpadła Pani na pomysł, aby oferować w Holandii kursy językowe?

– Do Holandii przyjechałam z Niemiec i znowu widziałam niesamowite różnice kulturowe, choć Holandia to taki mały kraj. Ja sama – umysł ścisły – trudno uczę się języków obcych. Każdy język jest kulturowo uwarunkowany, jego budowa dla mnie jest wiec nie logiczna. Takich osób jak ja jest więcej. Prowadziłam więc z moimi angielskojęzycznymi klientami różnorodne doświadczenia, by sprawdzić, w jaki sposób ludzie najłatwiej przyswajają sobie wiedzę. Wyniki tych doświadczeń opisałam w moje pierwszej książce pt. „Niderlandzki od podstaw”. Ksiązka ta (przetłumaczona jest na kilka języków obcych) pomaga mierzyc szybkość nauki, jeśli w czasie procesu nauczania zaangażowane są prawie wszystkie zmysły.

Kursy dla Polaków oferujemy właściwie od początku istnienia TTC. Od czasu jednak stworzenia własnej metody, „Niderlandzki krok po kroku” – autorki Agaty van Ekeren-Krawczyk staliśmy się najpopularniejsza szkołą, która uczy Polaków języka niderlandzkiego. Z naszej metody korzystają prawie wszystkie inne szkoły w Holandii uczące naszych rodaków.

Dlaczego ta metoda jest taka dobra?
– Zanim metoda powstała w formie książkowej była testowana na wielu naszych kursach, uwzględnia ona problemy, jakie mają Polacy ucząc sie języka niderlandzkiego. Dobre materiały do nauki to jednak nie wszystko, by osiągnąć sukces. Lektorzy współpracujący z nami sa regularnie szkoleni. W pracy wdrażamy najnowsze osiągnięcia technologiczne i dlatego TTC ma niesamowicie wysoka wydajność pracy. Moj ścisły umysł i ciągła analiza rynku, której nauczyłam się mieszkając w Niemczech jest podstawą do dalszego rozwoju firmy.

Co dla pani oznacza wyróżnienie – firma została nominowana do nagrody DPTA 2009?
– Nie jest to wyłącznie moja zasługa. To tez zasługa całego zespołu TTC. TTC jako polska firma startowała do nagrody DPTA, by pokazać, że również małe firmy mogą zaprezentować się w tak prestiżowej imprezie.

Nie to jest ważne jak duża jest firma pod względem zatrudnienia, ważniejsze są osiągane wyniki finansowe i wartości firmy. W mojej firmie człowiek – pracownik i klient – jest dla nas najwyższą wartością. TTC stymuluje rozwój kursantów i nauczycieli, ich przynależność do społeczeństwa, ich wspólne stosunki pozwalają na eksperymentowanie i innowacyjność. TTC oferuje zarówno kursantom jak i nauczycielom, szanse optymalnego rozwoju w czasie nauki i pracy, także każda ze stron może najlepiej wykorzystać własne zdolności i zastosować je w praktyce.

Co radzi Pani rodakom chcącym otworzyć biznes w Holandii?
– Osobom marzącym o własnym biznesie radzę zacząć działać, bo w Holandii jest wyjątkowo przychylny klimat dla osób samozatrudnionych (tzw. ZZP) oraz małych i średnich firm. Od przyszłego roku klimat będzie jeszcze bardziej przyjazny biznesowi,obciążenia podatkowe zostaną dodatkowo zmniejszone.

Rozmawiała Małgorzata Bos-Karczewska – redaktor naczelna portalu Polonii holenderskiej Polonia.NL

fot. M. Bos-Karczewska

Opublikowane w portalu Polonia.NL 02.11.2009