W obliczu eksplozji zakażeń COVID-19 premier Holandii Mark Rutte oznajmił wprowadzenie częściowego lockdown. Nowe ograniczenia to m.in zamknięcie gastronomii i zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 20-tej. Obowiązują od środy 14 października od godz. 22 przez okres 1 miesiąca.
Całkowity lockdown?
W ciągu 2 tygodni liczba zakażeń w Holandii uległa podwojeniu, wynosi prawie 7,4 tys. osób.
„Mamy do czynienia z wykladniczym wzrostem zakażeń COVID-19” – powiedział minister Zdrowia Hugo de Jonge. To wymusiło wprowadzenie nowych rygorów mających na celu drastyczne ograniczenie kontaktu międzyludzkiego i przemieszczania się osób.
Częściowy lockdown na 1 miesiąc
Dzisiaj oznajmione ograniczenia obowiązują na okres 4 tygodni.
To ostatnia szansa dla kraju, gospodarki i ludzi, by nie doszło do całkowitego lockdown.
„Jeśli okaże się, że po 2 tygodniach nowe ograniczenia nie skutkują spadkiem zakażeń, Holandię czeka całkowity lockdown” – powiedział premier Holandii Mark Rutte na konferencji prasowej.
Najważniejsze ograniczenia w ramach częściowego lockdown:
- zakłady gastronomiczne zostają zamknięte;
- wprowadza się zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 20-tej;
- na zgromadzeniach publicznych może przebywać maks. 30 osób (są pewne wyjątki);
- wydarzenia sportowe mogą odbywać się ale bez publiczności;
- koopavond, czyli wieczorne zakupy do godz. 22-giej, zostaje zakazany; docelowo ograniczenie liczby klientów w sklepach;
- praca zdalna musi być skutecznie egzekwowana;
- spędzanie wakacji w Holandii jak ferie jesienne dozwolone tylko w grupach maks. 4 osób,
- obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych (np. w teatrach, muzeach, sklepach) zostanie wprowadzony dla osób powyżej 13 roku życia, a także w szkołach wyższych. Obecnie rząd pracuje na podstawami prawnymi takiego rozporządzenia (jego zgodnością z konstytucją), ma najwcześniej wejść w życie 1 listopada.
Czytaj: Holandia: Korzystaj z aplikacji CoronaMelder Aplikację pobrało ją już 2,7 mln użytkowników w Holandii