Wśród podejrzanych o udział w kradzieży smartfonów o wartości 3 mln euro jest Polak. Zdarzenie w pobliżu lotniska Schiphol miało miejsce w marcu, ale dopiero teraz holenderska policja podała więcej szczegółów na temat przestępstwa. To kolejna kradzież na dużą skalę, która wydarzyła się na tym lotnisku.
Pod koniec lipca został zatrzymany 35-letni Polak, który jest podejrzany o kradzież iPhone’ów o wartości 3 milionów euro.
Polecamy: Nielegalny handel antybiotykami i papierosami w polskich sklepach w Niderlandach
Zdarzenie miało miejsce 14 marca, w parku biznesowym w pobliżu lotniska Schiphol. Dopiero teraz jednak poznajemy szczegóły całej historii.
Sfałszowane listy przewozowe
Śledczy prowadzący sprawę przypuszczają, że w kradzież zamieszanych jest jeszcze kilka osób. Polski kierowca był jednym z nich. Miał również sfałszowane listy przewozowe dotyczące wielkiej partii iPhone’ów firmy Apple.
Polecamy także: Niderlandy będą rajem dla złodziei rowerów?
Dochodzenie wykazało, że smartfony były przeładowane w okolicach Edam, a potem zaczęła się ich sprzedaż. Kilka aparatów ze skradzionej partii zostało aktywowanych krótko po kradzieży.
35-letni Polak – po przesłuchaniu – nie został aresztowany i mógł wyjść na wolność, jednak pozostaje podejrzanym w tej sprawie.
Śledztwo jest kontynuowane, a śledczy nadal poszukują świadków mogących pomóc w sprawie. Zbierane są wszelkie informacje mogące pomóc ustalić wszystkich uczestników tej kradzieży.
Inne zuchwałe kradzieże na Schiphol
iPhony o wartości 3 mln euro to nie pierwsza tak zuchwała kradzież z magazynów przy lotnisku Schiphol. W ostatnich latach holenderska policja odnotowała już kilka takich zdarzeń.
Polecamy: Kradną rowery w Rotterdamie, sprzedają w Polsce
Dla przykładu, w 2019 r. 4400 smartwatchów firmy Apple o wartości pół miliona euro zostało skradzionych z magazynu na lotnisku Schiphol-East.
W tym samym roku łupem złodziei padł także sprzęt elektroniczny wielkiej wartości 3 mln euro.
Wcześniej, bo w 2016 r., z parku biznesowego przy Schiphol rabusie wynieśli 46 palet, na których znajdowały się komputery, telefony i inny sprzęt marki Apple o wartości aż 7 mln euro.
W 2018 r. z kolei skradziono ciężarówkę z elektroniką i laptopami. Łup złodziei w tym przypadku miał wartość 5 mln euro.