Mało się o tym w Holandii pisze. Żołnierze generała Maczka jako pierwsi wyzwolili miasta Holenderskiej Flandrii – 18 września 1944 r. Axel i 20 września Terneuzen a następnie połowę tej części Zelandii. W piątek 75. obchody wyzwolenia Axel i odsłonięcie pomnika – inicjatywa Holendra Mario Maasa.
Wojska alianckie wkroczyły do Niderlandów 12 września 1944 r. Pierwszą miejscowością, którą wyzwolili amerykańscy żołnierze, była wioska Mesch w Limburgii, a dwa dni później oswobodzono stolicę tej prowincji – Maastricht.
To, że to żołnierze generała Maczka z 1 Dywizji Pancernej jako pierwsi wyzwolili 18 i 20 września 1944 r. miasta w Holenderskiej Flandrii (południowa części prowincji Zelandia) – Axel i Terneuzen, ginie w natłoku wydarzeń.
17 września 1944 r. w Holandii rozpoczęła się operacja „Market Garden”. Ta jedna z największych operacji podczas II wojny światowej zawsze pochłania uwagę opinii publicznej.
Bitwa o Axel
W 4 dni po Amerykanach, 16 września 1944 r., do Holandii – od strony południowo-zachodniej – wkroczyli polscy żołnierze z 1 Dywizji Pancernej generała Maczka.
16 września 1944 r. o godz. 8.15 9 Baon Strzelców był pierwszym oddziałem wojska polskiego, który przekroczył granicę holenderską,
koło Koewacht w południowej Zelandii – pisze we wspomnieniach pułkownik Zdzisław Szydłowski.
Walki o Axel trwały 4 dni. To małe miasteczko leży niedaleko granicy z Belgią, obecnie w gminie Terneuzen.
Podczas ostrzału artylerii niemieckiej w czasie budowy mostu saperskiego ( tzw. bailey bridge, od nazwiska projektanta Donalda Bailey’a), który służył przeprawie bojowych wozów pancernych przez kanał Axel-Hulst, zginęło 25 polskich żołnierzy. Polacy nazwali most „Gdynia”.
Walki trwały od 16 do 20 września 1944 r. Polacy walczyli bez wsparcia lotnictwa i artylerii ciężkiej. Bój o Axel był uwieńczony pełnym sukcesem bojowym. 18 września żołnierze generała Maczka wyzwolili Axel a 20 września, po jednym dniu, walki Terneuzen nad Skaldą.
Polacy zmusili niemiecką 712 Dywizję Piechoty do ucieczki wpław przez Skaldę. Zwycięstwo Polaków dało przyczółek i ułatwiło dalsze działania 1 Armii Kanadyjskiej w rejonie ujścia zachodniej odnogi Skaldy.
„Bieg do morza”, rozpoczęty nad Sekwana w dniu 31 sierpnia, został zakończony. Polacy jako pierwsi dotarli do rzeki Skaldy.
Bijąc się za wolność swego kraju, oswobodzili połowę Holenderskiej Flandrii. I o tym warto pamiętać.
Był to początek bitwy o Skaldę.
Czytaj: Zapomniana bitwa o Skaldę. Z udziałem Polaków
75. obchody wyzwolenia Axel – program
Piątek 20 września
Godz. 13.30 – uroczystość upamiętniająca polskich wyzwoliciel Axel, pod Pomnikiem Polski Krzyż (Pools Kruis) przy Hulsterseweg pod Hulst
Składanie wieńców, z odziałem przedstawiciela Ambasady RP Tomasza Moszczyńskiego, przedstawicieli Wojska Polskiego z siedziby Nato w Brunssum i z Brukseli, lokalnych wladz i uczniów okolicznych szkol.
Napis na pomniku brzmi:
„W tym miejscu dnia 17 września 1944 roku podczas forsowania kanału Axel-Hulst 25 żołnierzy 10 Pułku Dragonów poległo na polu chwały niosąc wolność Holandii w drodze do Polski”
Godz. 15.30 – odsłonięcie pomnika „Most do wolności” przy moście Gdynia (Gdynia Brug), adres: Derde Verkorting/ Hulsterseweg przy Hulst.
Inicjatorem budowy pomnika jest Mario Maas, właściciel prywatnego muzeum Gdynia w Axel. Pomnik sfinansowano ze zbiórki pieniędzy wśród okolicznych mieszkańców i firm.
Kim jest Mario Maas?
Mario Maas z Axel jest mechanikiem samochodowym z zawodu. II wojną światową zaczął się interesować jako 6-latek. Pierwszym eksponatem, w jego obecnie bardzo bogatej kolekcji militariów, były dokumenty z czasów wojny, które otrzymał od swojego dziadka. Potem zaczął zbierać pociski, hełmy.
„O udziale Polaków w wyzwoleniu tej części Holandii niewiele się mówiło, tylko o Amerykanach i Kanadyjczykach, a Axel wyzwolili przecież Polacy” – mówił nam Maas.
Kiedy miał 14 lat, dostał pierwszy polski eksponat – rękawice czołgisty z dywizji Maczka.
W 2012 r. Mario Maas został odznaczony Srebrnym Medalem Wojska Polskiego w uznaniu zasług położonych w dziedzinie popularyzacji dziejów i tradycji Wojska Polskiego na arenie międzynarodowej.
Można śmiało stwierdzić, że gdyby nie Mario Maas, nie byłoby dziś ani obchodów ani muzeum Gdynia.
To dzięki temu Holendrowi pamięć o żołnierzach generała Maczka – wyzwolicieli tej części Zelandii jest wciąż żywa.
Muzeum Gdynia w Axel
Muzeum „Gydnia” zapożyczyło nazwę od mostu saperskiego wybudowanego przez Polaków celem sforsowania kanału. To umożliwiło natarcie na Axel.
Muzeum gromadzi broń i mundury polskich, amerykańskich, niemieckich żołnierzy, żołnierskie akcesoria, dwa amerykańskie jeepy i Dodge, plakaty, ulotki, wszystko to, co jest związane z II wojną światową i także wyzwoleniem Axel przez Polaków.
Kolekcjoner udostępnił swoje zbiory w 2004 r., urządzając muzeum w części swego domu, który jako jedyny okoliczny budynek ocalał od zniszczeń wojennych we wrześniu 1944 r.
Rocznie muzeum odwiedza parę tysięcy osób, także wielu uczniów, w tym z pobliskiej Belgii. Od paru lat muzeum coraz częściej odwiedzają Polacy.
- Otwarte w okresie maj – wrzesień w każdą pierwszą sobotę miesiąca w godz. 13-17, w pozostałych miesiącach zwiedzanie mozliwe po telefonicznym lub mailowym umówieniu się, tel: +31 114 650657, mail: gdynia@kpnmail.nl
- UWAGA! W weekend 20-22 września 2019 muzeum nieczynne.
- Wstęp wolny, datek mile widziany.
Adres: Oorlogsmuseum Gdynia, Tweede Verkorting 3, 4571 RG Axel www.oorlogsmuseumgdynia.nl