Strona internetowa z donosami na Polaków i innych Europejczyków z nowych krajów UE poprawiła notowania Partii Wolności Geerta Wildersa. Paradoksalnie antyimigrancka krucjata może też pomóc Polakom w Holandii – pisze Gazeta Wyborcza

– Wilders przeholował – mówi „Gazecie” Małgorzata Bos-Karczewska, Polka mieszkająca od wielu lat w Holandii, obecnie szefowa portalu Polonia.nl. Odkąd rozpętała się awantura w sprawie założonej niedawno przez Partię Wolności strony internetowej, na której można składać donosy na imigrantów ze środkowej i wschodniej Europy, Bos-Karczewska codziennie dostaje kilkadziesiąt maili od Holendrów oburzonych tą inicjatywą.

– Ludzie piszą o tym, jak dobrze mieszka się im i pracuje z Polakami. W gazetach ukazuje się dużo pozytywnych tekstów o Polsce i Polakach. Jeden z Holendrów przeprosił nas za to, co zrobił Wilders, w imieniu milczącego w tej sprawie premiera Marka Ruttego – opowiada Bos-Karczewska.

„Gazeta:  pisze, że premier Rutte wciąż odmawia zresztą potępienia strony internetowej Wildersa. Szef mniejszościowego gabinetu nie chce stracić poparcia Partii Wolności, bez głosów której w parlamencie nie przepchnąłby żadnej ważnej decyzji. W odróżnieniu od opozycji, która potępiła akcję Wildersa, Rutte najwyraźniej przedkłada doraźny interes polityczny nad ewentualne pogorszenie i tak napiętych ostatnio relacji na linii Haga – Warszawa.

  • Zobacz sondę GW: Czy Twoim zdaniem działania Geerta Wildersa rzeczywiście znacząco pogorszą sytuację Polaków w Holandii?

Czytaj cały artykuł w Gazecie Wyborczej

Opublikowane w portalu Polonia.NL 21.02.2012
– Wydawca portalu: STEP – Stowarzyszenie Ekspertów Polskich w Holandii. Czytaj o nas

Odwiedź nas w sieci:

Facebookbądź na bieżąco, komentuj nasze wpisy
Twitterśledź nas na Twitterze
Lubisz nas? Kliknij ikonę Facebook w prawym górnym rogu strony