– Otwarcie rynku pracy dla obywateli 8 nowych państw członkowskich
nastąpi przed letnimi wakacjami – powiedział redaktorowi portalu
Polonia.nl Ahmed Aboutaleb, wice-minister Spraw Socjalnych Holandii w nowym centro-lewicowym rządzie Holandii.

Wcześniej, w połowie lutego, jego poprzednik Van Hoof postulował
otwarcie rynku pracy z dniem 1 marca 2007, twierdząc, że wszystkie
wymagania legislacyjne i administracyjne zostały spełnione i Holandia
jest gotowa do tego kroku.

Opóźnienie spowodowane jest nie tylko zmiana rządu z dniem 22 lutego
2007. Obecnie okazuje się, że zapewnienie odpowiedniego mieszkania dla
nowych migrantów z UE-8 (głównie Polski) to ostatnia rafa do pokonania.
Najważniejsza bariera czyli nowelizacja ustawy o minimalnym
wynagrodzeniu została pokonana (zobacz tekst poniżej). Zapobiega ona
nieuczciwej konkurencji na rynku pracy. Zjawisko to jest solą w oku
związkom zawodowym.

– Prowadzimy rozmowy odnośnie potrzeb mieszkaniowych z
przedstawicielami władz miejskich. Jak to zostanie załatwione, minister
Spraw Socjalnych Piet Hein Donner wystosuje list do haskiego
parlamentu. Nie spodziewam się tu większych problemów. Otwarcia rynku
pracy należy się spodziewać do letnich wakacji – powiedział
wiceminister Aboutaleb, który spotkał się z dziennikarzami z Foreign Press Association w środę 7 marca br. Dodajmy, że Ahmed Aboutaleb jest pierwszym ministrem państwa unijnego marokańskiego pochodzenia (ma dwa paszporty) i jest islamitą.

Otwarcie rynku pracy jest możliwe z dniem 1 czerwca 2007, twierdzą dobrze poinformowane źródła w Hadze.

Kary za naruszenie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu
27
lutego 2007 r. haski senat przyjął nowelizację ustawy o minimalnym
wynagrodzeniu. Umożliwi ona inspekcji pracy nakładanie kar grzywny
administracyjnej za naruszenie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu. Data
wejścia w życie noweli nie jest znana.

Na mocy noweli ustawy holenderska inspekcja pracy uzyskała prawo
kontrolowania, czy pracodawcy wywiązują się z ustawowego obowiązku
wypłacania minimalnego wynagrodzenia.

Kontrola obejmować będzie  m.in. badanie dokumentacji kadrowej
pracodawcy (dotyczącej czasu pracy i wysokości wynagrodzeń). W
przypadku wykrycia przypadków złamania przepisów dotyczących wypłaty
minimalnego wynagrodzenia, inspekcja pracy będzie miała prawo do
nakładania wysokich kar pieniężnych: do 6700 euro za pracownika.

Autor: Małgorzata Bos-Karczewska, artykuł ukazał się w portalu www.polonia.nl 7 marca 2007.

UWAGA!! W przypadku przedruku czy zamieszczania powyższego artykułu w blogach czy w e-mediach prosimy podać źródło i link na te strony.