W liście do haskiego parlamentu z 25.04.06 wiceminister Pracy, Henk van Hoof, wychodzi na przeciw obiekcjom większości parlamentarnej z CDA
i PvdA, ale idzie także na rękę przedsiębiorcom. Czy druga koncesja ministra uratuje decyzję rządu? Istny haski szpagat.
Do czego się to sprowadza? Dwie koncesje wiceministra Pracy Van Hoofa
Van Hoof broni decyzji rządu premiera Balkenende i obstaje przy swoim:
• chce uwolnić rynek pracy od 1 stycznia 2007;
• ku temu jeszcze przed końcem roku chce przekonać parlament, że wszystko
(kontrola płacy, warunki mieszkaniowe itp.) jest gotowe na 1 stycznia
2007 r. (to koncesja nr 1 z 12 kwietnia br.);
• a jeśli będą problemy to dane sektory powrócą do starego reżymu z ograniczonym dostępem.
A co będzie po 1 maja?
W liście Van Hoof sygnalizuje, że po 1 maja krok po kroku będzie sektorowo uwalniać rynek pracy:
• uwolni niektóre sektory/ zawody (tam gdzie jest dużo wakatów), w Holandii jest ok. 170 sektorów;
• a w pewnych sektorach (duże bezrobocie) nadal będzie obowiązywało
zezwolenie na pracę z CWI (pracodawca będzie musiał wykazać się, że szukał pracowników w UE-15 czyli tzw. abreidsmarkttoets utrzymany) – co oznacza to kontunuację obecnego reżymu.
• Sektory czy zawody mają zostać określone (po 1 maja) npdst. obiektywnych kryteriów po konsultacji z partnerami społecznymi.
I na tym polega koncesja nr 2 wiceministra, czy wystarczająca?
Teraz ruch należy do parlamentu. W środę 26.04 kwestią tą zajmie się haski parlament, na 2 dni przed upływem terminu! (od piątku posłowie są na majowych wakacjach)
Autor: M. Bos-Karczewska
Ściągnij list po NL ze stron ministerstwa SZW i komunikat prasowy (NL) pt. „Krok po kroku do swobodnego przepływu pracowników”