Pandemia spotęgowała traumę i samotność. Jesteś z dala od rodziny w kraju. Kontakt ze znajomymi masz także ograniczony przez avondklok. Masz tego odosobnienia szczerze dość, narasta poczucie lęku, frustracji i osamotnienia. Tak, pandemia ma wpływ na nasz dobrostan psychiczny. Jak radzić sobie z samotnością?
Mieszkasz i pracujesz w Holandii. Teraz, podczas pandemii obserwujesz różne wokół siebie sytuacje, których, być może, wcześniej nawet nie zauważałeś. Jest tak, jakby epidemia koronawirusa wytrąciła cię z utartego stylu myślenia i rytmu dnia. Wywróciła wszystko do góry nogami.
Inni dają radę, ty czujesz się gorzej
Widzisz pary, które żyją razem i ich związek rozkwita. Z powodu pracy online albo izolacji mają dla siebie więcej czasu i uwagi.
Polecamy: Koronawirus w Holandii: Jak sobie radzić emocjonalnie, gdy lęk cię zalewa? Kilka porad
Obserwujesz także tych, którzy ten dziwny okres pandemii wykorzystują, żeby lepiej się zintegrować np. z sąsiadami, poznać ich bliżej.
Ty nie mogłeś wrócić (z różnych powodów) do Polski, ale wiesz, że część twoich kolegów i koleżanek z pracy zdecydowała się na ten krok. Dzisiaj są ze swoimi rodzinami w kraju. Ty nie.
Od jakiegoś czasu dokucza ci poczucie osamotnienia. Towarzyszy temu rezygnacja. Niech będzie co będzie, na co ja mam właściwie teraz wpływ? Gwałtownie spadło twoje poczucie własnej wartości. Przestaje ci się cokolwiek chcieć.
Rozpoznajesz siebie w tym opisie? Jeśli tak, to zapaliło się już czerwone światło alarmowe. Zaatakowała się samotność. I możesz, a nawet powinieneś jej stawić czoła.
Żeby dobrze się czuć – potrzebujemy kontaktów z innymi
Podczas pandemii poczucie samotności, zwłaszcza dla osób przebywających na obczyźnie, jak ty w Holandii, dotyka znacznie większą grupę niż w czasie sprzed koronawirusa.
Każdy z nas potrzebuje kontaktów z innymi ludźmi, a tymczasem mamy robić wszystko, żeby te kontakty ograniczyć do niezbędnego minimum. Praca zdalna tam, gdzie tylko to możliwe, a jeśli się nie da, to i tak trzeba zachować dystans.
Polecamy: Holandia przedłuża lockdown do 20 kwietnia, wakacje majowe tylko w Holandii
Nie ma też praktycznie możliwości (avondklok) spotkania się wieczorem ze znajomymi gdzieś w pubie, czy chociażby w większym gronie w przydomowym ogródku.
Izolacja od rodziny w Polsce pogłębia poczucie osamotnienia. Z drugiej jednak strony są osoby żyjące w Holandii całymi rodzinami, które nagle, przebywając ze sobą 24 godziny na dobę, zaczynają mieć problemy w związkach. Rodzą się konflikty. I znowu poczucie samotności mimo obecności innych.
Jak sobie radzić z samotnością?
Jak ze wszystkim w życiu – każda droga zaczyna się od pierwszego kroku. Jeśli nie chcesz poddać się niszczycielskiej sile samotności, to zacznij jej się przeciwstawiać.
Na początek – nie pogłębiaj dodatkowo swego złego samopoczucia pielęgnując destrukcyjne myśli i uprawiając tzw. czarnowidztwo. To w niczym nie pomoże, ale zaszkodzi.
Zrób coś pozytywnego, dla przykładu:
• wyjdź na długi spacer, wiosna temu sprzyja;
• wsiądź na rower i zafunduj sobie przyjemną wycieczkę jakąś ciekawą trasą wśród natury;
• zadzwoń do znajomych/rodziny i porozmawiaj za pomocą wideo czatu;
• widzisz, że twój sąsiad/sąsiadka potrzebuje pomocy, np. przy zrobieniu zakupów? Pomóż im je zrobić;
• uśmiechnij się do dziecka bawiącego się na placu zabaw. Uśmiech sprawia, że od razu czujemy się lepiej;
• jeśli korzystasz aktywnie z mediów społecznościowych – podziel się swoim uczuciem samotności z innymi. Zobaczysz, że wcale nie ty jeden tak się czujesz, dostaniesz wsparcie;
• wyrażaj swoje emocje tak poprzez internet, jak i w świecie realnym. Nie ukrywaj i nie wstydź się mówić, jak się czujesz;
• gdy przebywasz w izolacji (np. na kwarantannie), to spróbuj prowadzić dziennik. Zapisuj w nim, co sprawia, że czujesz się szczęśliwszy, a co cię dodatkowo przygnębia i obniża nastrój;
• zachowaj stały rytm dnia, np. wstawaj z łóżka o tej samej porze i o tej samej porze kładź się spać. Zadbaj o regularność codziennych czynności i staraj się zachować w tym samodyscyplinę;
• obudź w sobie poczucie wdzięczności (codziennie zapytaj siebie: za co dzisiaj mogę być wdzięczny?), w kontaktach (także wirtualnych) z innymi ludźmi kieruj się empatią (nie potępiaj i nie oceniaj).
Epidemia samotności
Specjaliści alarmują, że wraz z pandemią koronawirusa przyszła do nas inna – to epidemia samotności. Szczególnie mocno uderza ona w osoby przebywające z dala od swojego kraju i bliskich.
Stałe (chroniczne) poczucie samotności prowadzić może do wielu problemów emocjonalnych, a w dalszym etapie również psychicznych, w tym tak groźnej depresji.
Warto pamiętać, że jednym z ważnych sposobów leczenia samotności (w tym wspomnianej depresji) są grupy wsparcia. Dzisiaj internet znacznie poszerzył zakres i możliwości działania tych grup.
Zawsze też przy tego typu problemach należy szukać pomocy specjalisty. I znowu przywołujemy tu depresję, bo rozwojowi tej choroby pandemia mocno sprzyja.
Rozmowa z psychologiem o problemach pomoże spojrzeć na twoje problemy z dystansu, który przywraca im właściwe proporcje. O tym napiszemy w następnym artykule.