Epidemia koronawirusa wytrąciła nas z codziennego stylu życia, z rutyny. W ciągu kilku dni znaleźliśmy się na śliskim gruncie. Kiedy to się skończy? Czy przeżyję? A co z moim bliskimi? Lęk jest wszechobecny. Szczególnie dla Polaków na obczyźnie to może być trudne przeżycie. Jak sobie radzić, gdy lęk cię zalewa?
Wydanie nr 14 specjalnego serwisu „Koronawirus w Holandii”
Wraz ze wzrostem chorych i zmarłych na COVID-19, rośnie też lęk przed zagrożeniem. Zaczynają go odczuwać nawet ci, którzy wcześniej tego nie doświadczali.
Stąpamy po śliskim gruncie, bo nie wiemy, kiedy epidemia się skończy i co będzie po niej. Niektórzy z nas mają wrażenie, że idą w ciemnym tunelu, w dodatku nie wiedzą dokąd.
Uczucie lęku w obecnej sytuacji jest stanem NORMALNYM. Ważne, żebyś nie dał się tej emocji zagarnąć całkowicie. Jak sobie poradzić?
1. Ogranicz strumień informacji
Podejmij wysiłek i oderwij się od ciągłego sprawdzania informacji związanych z koronawirusem. Nie siedź godzinami w internecie, żeby czytać relacje live i wszystko, co się pojawia na portalach. Zatrzymaj na chwilę ten strumień. Zacznij od 15 minut na inną tematykę.
2. Weryfikuj źródła wiedzy
Weryfikuj źródła. Nie wierz we wszystko, co podają na temat epidemii tabloidy, jak również media społecznościowe. Na Facebooku codziennie pojawiają się całe pęczki fake newsów!
Tego typu wiadomości tylko spotęgują twój lęk. Tylko tyle osiągniesz, rozumiesz? To nakręcająca się spirala paniki.
Słuchaj wypowiedzi wirusologów i specjalistów chorób zakaźnych, a nie aktora odgrywającego rolę lekarza w serialu, polityków czy celebrytów.
3. Emocje są zaraźliwe!
Wycisz strumień informacji od znajomych w sieciach społecznościowych, którzy zalewają cię sensacyjnymi newsami o epidemii. Udostępniają te wszystkie „pilne!”, „z ostatniej chwili – odkrycie naukowców!”, „już mamy szczepionkę!” itp.
Nie wsiadaj na ten rollercoaster lęku. To ci nie pomoże. Wręcz odwrotnie.
4. Czerp ze swojego osobistego doświadczenia
Doświadczyłeś na pewno trudnych sytuacji w swoim życiu. I dałeś sobie z nimi radę. Pamiętasz, jak to zrobiłeś? To sobie przypomnij. Oprzyj się na sobie. Masz w sobie moc. Masz siłę, żeby lęk cię nie zalewał. Możesz nim zarządzać.
5. Nie udawaj chojraka
Tak, to do ciebie. Zakładasz maskę twardziela? „Mnie to zwisa”, powiadasz? A w środku galareta? To się dowiedz, że tylko silni potrafią ujawnić słabość. Pokazać, że się czegoś boją. W tym ich siła. Pogadaj o tym z kimś bliskim.
6. Szukaj wsparcia online
Wielu psychologów oferuje teraz swoją pomoc bezpłatnie i online. W mediach społecznościowych (i nie tylko) są całe grupy specjalistów, których możesz poprosić o wsparcie przy użyciu internetowych komunikatorów.
Pamiętaj – są rozmowy, które leczą. Ukoją twoje rozhuśtane emocje. Pozwolą złapać inną perspektywę. Skorzystaj z takich możliwości.
Koronawirus w Holandii. Serwis specjalny portalu Polonia.nl :
-
-
- W Niderlandach koronawirus nadal w „fazie powstrzymywania”. Najtrudniej w Brabancji Północnej
- Niderlandy z koronawirusem. Ważne informacje dla mieszkańców Brabancji Północnej. Zalecenia RIVM, w tym dla pracowników i pracodawców
- Koronawirus. Sytuacja w Holandii związana z epidemią. Zalecenia rządu
- Rośnie liczba zakażonych w Holandii. Jak postępować? Poradnik
- Koronawirus w Holandii. Sprawdź swoją gminę
- Czy zabraknie polskich pracowników? Co z pracą w Holandii? Czego się domagać?
- Epidemia w Holandii: 1135 zakażonych, ogniska w Brabancji, to Breda i Tilburg
- Holandia zamyka restauracje, bary i szkoły do 6 kwietnia
- Holandia: Co zrobić, by nie zakazić siebie i innych
- Orędzie premiera Rutte. „Koronawirus jest wśród nas i pozostanie z nami”
- Wzrosła liczba zakażonych do 1.705, 43 zgony. Epicentrum w Brabancji
- Mega pakiet pomocy dla przedsiębiorców i samozatrudnionych. Ważne dla Polaków w NL
- 2460 zachorowań, 76 zgonów. Wkrótce 500 do 1000 osób na OIOM-ach. Brak łóżek
-
Wasze listy
Będziemy pisać o problemach Polaków w Holandii podczas epidemii koronawirusa. Czekamy na Wasze listy (dot. zwolnienia z pracy, choroby itp.) kontakt przez formularz z dopiskiem Koronawirus. Miło nam będzie, jeśli przy okazji, wpłacisz kilka euro darowizny.