Holandia zmieniła poziom zagrożenia epidemiologicznego dla Polski na pomarańczowy. Zasada 10-dniowej kwarantanny domowej obejmuje teraz przyjeżdżających z Polski. Czy także migrantów zarobkowych? Mamy reakcję ministerstwa Spraw Socjalnych.
Krótki wypad do rodziny w Polsce był do niedawna czymś normalnym. Podobnie jak „zjazd” do kraju na parę tygodni.
Pandemia zmieniła sytuację, ograniczyła mobilność pracowników tymczasowych.
Obecnie obowiązują ponownie ograniczenia – Polska nie zamknęła granic a tranzyt przez Niemcy jest możliwy – Holandia wprowadziła 13 października br. 10-dniową kwarantannę domową po przybyciu z Polski oznaczonej kodem pomaranczowym.
Korornawirus popsuł wielu migrantom szyki. Nadchodzi 1 listopada święto Wszystkich Świętych, wielu rodaków zastanawia się jeszcze, czy jechać do kraju.
W związku z zaistniałą sytuacją epidemiologiczną
nasz apel: zostań u siebie na 1 listopada.
Unikaj podroży
„To nie ostre rygory pokonają koronwirusa a nasze zachowanie” – powiedział premier Holandii Mark Rutte.
W obecnej sytuacji eksplozji zakażeń COVID-19, ograniczenie przemieszczania się osób w kraju, a także między krajami, odgrywa priorytetową rolę.
Unikajmy wszelkich niekoniecznych podróży, zwłaszcza tych zagranicznych do krajów oznaczonych kodem pomarańczowym, nie mówiąc już o kodzie czerwonym. Chyba się z tym zgodzicie?
O to właśnie apelują władze Polski i Holandii. Chodzi tutaj nie tylko o wyjazdy turystyczne, ale i krótkie urlopy na odwiedzenie rodziny czy załatwienie spraw osobistych.
Wyjazd absolutnie konieczny i samoizolacja
Jeśli Twój wyjazd do kraju jest absolutnie konieczny, to wiedz, że obecnie po powrocie do Holandii przyjeżdżający z m.in. z Polski powinni poddać się 10-dniowej kwarantannie domowej (samoizolacji).
Wszyscy podróżujący z Polski powinni podporządkować się tej ogólnej zasadzie wprowadzonej w Holandii w dobie pandemii.
W tym przypadku powinieneś poddać się samoizolacji przez 10 dni, nawet jeśli:
nie masz objawów koronawirusa lub jeśli test na COVID-19 jest negatywny i wykazuje, że nie masz koronawirusa – czytamy na rządowej stronie rijksoverheid.nl
Czytaj także: Jakie kolejne ograniczenia covidowe obowiązują w Holandii od 14 października
Kontrowersja
Czy zagraniczni (tu: polscy) pracownicy tymczasowi zwolnieni są z kwarantanny?
15 października br. największa holenderska organizacja agencji pracy tymczasowej ABU, na swojej stronie twierdziła, że Polacy i inni zagraniczni pracownicy tymczasowi wykonują prace o kluczowym znaczeniu dla gospodarki Holandii. W protokole bezpieczeństwa ABU powołała się na wytyczne rządu Holandii, a konkretnie na podobnie brzmiący zapis o odstępstwach od kwarantanny po przyjedzie do Holandii.
Takie postawienie sprawy, tj. zwolnienie migrantów zarobkowych z kwarantanny, byłoby dla ABU i jej członków świetnym rozwiązaniem pozwalającym nie tylko na uniknięcie kosztów kwarantanny, ale i na zapewnienie agencjom komfortowej sytuacji – nieprzerwanej podaży pracowników.
Tymczasem organizacja branżowa sektora szklarniowego Glastuinbouw Nederland zajęła całkowicie odmienne stanowisko.
Organizacja ta twierdzi, że kwarantanna domowa będzie obowiązywać ich pracowników po przyjeździe z Polski. Sektor ten widocznie uznał, że bezpieczna praca i zachowanie zasad sanitarnych jest dzisiaj najważniejsze. Pilne zalecenie rządowe trzeba bez ociągania wykonać.
Pracodawcy chcą w ten sposób m.in. uniknąć ewentualności zamknięcia firmy z powodu powstania ogniska koronawirusa, co byłoby bardzo kosztowne. Szklarnie mają zamiar płacić swoim tymczasowym pracownikom wynagrodzenie za czas kwarantanny. Ale czy tak się stanie, czas pokaże. Bo szklarnie ubiegają sie o kompensacje tychże kosztów w ministerstwie Spraw Socjalnych.
Telefon do ministerstwa
Zadzwoniliśmy do ministerstwa Spraw Socjalnych w Hadze z prośbą o zajęcie stanowiska w tej kwestii, tzn. czy polscy pracownicy tymczasowi zwolnieni są z kwarantanny domowej po przyjeździe z Polski oznaczonej kodem pomarańczowym?
Wypowiedz ministerstwa była jednoznaczna.
„Polscy migranci zarobkowi – tak jak wszyscy – muszą poddać się kwarantannie domowej po przyjdzie z Polski do Holandii. Negatywny test na COVID-19 wykonany po przyjeździe nie odgrywa roli, ponieważ okres inkubacji może trwać dłużej” – powiedział nam rzecznik ministerstwa Spraw Socjalnych.
„W tym tygodniu ministerstwo poinformuje ABU o swojej wykładni i decyzji ministra Koolmeesa” – dodał rzecznik ministra.
Co dalej? Zalecenie samoizolacji weź do serca
Jest to tzw. pilne zalecenie władz Holandii do wszystkich bez wyjątku i Holendrów i cudzoziemców. Odstępstwo od pilnego zalecenia (czyli de facto konieczności) kwarantanny po przyjeździe dotyczy m.in. podróżujących samolotem z przesiadką na lotnisku w Holandii, o ile osoby te nie opuszczały terenu lotniska. A także dotyczy pracowników przygranicznych.
Poddanie się samoizolacji jest pilną rekomendacją, nie nakazem władz Holandii.
Powinniśmy to zalecenie wziąć sobie do serca.
Nie bagatelizujmy sprawy, zakładając lekkomyślnie, że jeśli to nie jest obowiązek, to mamy jakoby wybór.
Niepoddanie się samoizolacji po przyjeździe, pod hasłem „i tak nikt nie sprawdzi”, świadczyłoby o braku odpowiedzialności w stosunku do innych.
Chroń swoje zdrowie i innych osób w swoim otoczeniu. Nie zapominaj, Polacy są gośćmi w tym kraju, powinni stosować się do zaleceń gospodarza.
Warto także wiedzieć, że pracodawcy wprowadzają rejestrację pracowników i stosują w zakładowych regulaminach 10-dniową kwarantannę.
Czytaj: Koronawirus w Holandii: Sprawdź sytuację epidemiologiczną w Twojej gminie
Dwa ważne pytania
-
Co z wynagrodzeniem podczas kwarantanny po przyjedzie?
Warto wcześniej dowiedzieć się, czy podczas 10 dni samoizolacji po powrocie z Polski, twój pracodawca będzie Ci płacił wynagrodzenie? Wielu może stwierdzić, że sam podjąłeś się ryzyka wyjazdu do Polski, wiedząc, iż kraj oznakowany jest kolorem pomarańczowym. I będziesz sam musiał zadbać o swoje utrzymanie podczas kwarantanny.
Albo wziąć bezpłatny urlop. Chyba, że uzgodnisz z pracodawcą, że możesz zdalnie pracować.
UWAGA: należy rozróżnić kwarantannę domową po przyjedzie z zagranicy od kwarantanny domowej w związku z występowaniem symptomów Covid-19, czy z zachorowaniem na Covid-19, czy tez ze względu na kontakt z osoba zakażoną covid-19 w Holandii. W tym przypadku pracodawca musi płacić ci wynagrodzenie, tzw. doorbetalen.
Chyba że pracujesz dla agencji pracy tymczasowej na tzw. kontrakcie zero godzinowym (nulurencontract). Tu działa zasada: nie ma pracy – nie ma płacy. Zatem podczas kwarantanny nic ci się nie należy.
-
Co z zakwaterowaniem?
Obecnie pracodawcy są zobowiązani specjalnymi protokołami przestrzegania zasad sanitarnych, by po przybyciu z Polski zakwaterować Cię w samoizolacji, tj. w budynku specjalnie do tego przeznaczonym. Oznacza to m.in. przeprowadzkę do innego budynku w innym miejscu. Koszty będziesz musiał sam ponosić, chyba że pracodawca inaczej postanowi.
Jak widzisz, odpowiedzi na powyższe pytania, pomogą ci podjąć decyzję odnośnie ewentualnego wyjazdu do Polski i w następstwie odbycie kwarantanny.
Wszystko wskazuje na to, że pochopny (niekonieczny) wyjazd do Polski niezmiernie skomplikuje ci życie, abstrahując już od ryzyka zarażenia się w podroży.
Stąd nasz apel: nie kombinuj, na czas pandemii zostań u siebie.
==============
Od redakcji: piszcie do nas o waszych doświadczeniach, kontakt przez formularz z dopiskiem „kwarantanna”.