W Holandii do muzeów chodzą prawie wszyscy. Dzieci i ich rodzice szczególnie chętnie. W tym kraju działa 400 placówek. Wiele z nich utworzono specjalnie z myślą o najmłodszych i nastolatkach. Dla przyszłych artystów, naukowców, poetów, wynalazców. Jak już zaczniecie zwiedzać, nie będziecie chcieli przestać.
Jak już wiecie, Holender najpierw liczy i kalkuluje. Przepłacać nie lubi.
Holender uwielbia korting i karty rabatowe. Nie inaczej jest w przypadku muzeów
Dlatego kupuje, obowiązującą przez jeden rok kartę muzealną, z którą ma wolny wstęp do 400 placówek w całych Niderlandach. Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj
Tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy ekspozycja jest naprawdę unikatowa, muzeum może poprosić o dopłatę, ale zdarza się to sporadycznie. Tego rodzaju karty działają już od 35 lat i są bardzo chętnie kupowane przez Holendrów. Skorzystaj więc i ty.
Niewielki wydatek, wielkie korzyści
Za roczną kartę dla osoby dorosłej (powyżej 19 lat) zapłacisz 59,90 euro, za kartę młodzieżową (od 13 do 18 lat) oraz kartę dla najmłodszych (do 12 lat) – 32,45 euro.
Kartę zamawiasz online, przychodzi do ciebie pocztą w ciągu 5 dni. W niektórych muzeach, ich wykaz znajdziesz tutaj, możesz taką kartę kupić bezpośrednio w kasie i od razu korzystać z przywilejów, które ona zapewnia.
Oprócz rocznego dostępu do 400 muzeów, będziesz mailem otrzymywał powiadomienia o wystawach, których nie należy przegapić. Gdy sobie zażyczysz – dostaniesz także comiesięczne porady dotyczące wystaw i różnych eventów. Wybór zostanie przygotowany wedle twoich własnych preferencji.
Zapewniamy cię, że wycieczka do muzeum wraz z twoimi dziećmi stanie się dla nich niezapomnianym przeżyciem i przygodą, którą zechcą powtórzyć.
Placówki dla najmłodszych to w Holandii krainy zabawy, inspiracji, nauki i baśni w jednym
Jeśli twoje dziecko zechce, to możesz je zarejestrować jako „inspektora muzealnego” (dotyczy wieku do 12 lat), który będzie oceniał każdą ze zwiedzanych wystaw i zgłaszał swoje spostrzeżenia. Bądź pewny, że muzeum weźmie je pod uwagę! A wszyscy mali inspektorzy otrzymają, rzecz jasna, ciekawe nagrody za swoje zaangażowanie. Wszystkie muzea przeznaczone specjalnie dla najmłodszych i nastolatków znajdziesz tutaj
O filcowych kapciach i nudzie zapomnij
Chcąc zachęcić cię do „przeproszenia się” z wizytami w muzeum, jeśli dotąd tego nie zrobiłeś i pokazać ci, że warto tam zabierać również dzieci, przedstawimy ci kilka propozycji właśnie dla nich, do których dostęp umożliwia (lub umożliwiała) karta muzealna. Śledź stronę Museumkaart, a zawsze będziesz na bieżąco, bo propozycje wracają i pojawiają się nowe.
Co więc może czekać najmłodszych podczas wizyty w muzeach?
- wyjątkowe 45-minutowe zwiedzanie Rijksmuseum w Amsterdamie, dla dzieci (ze specjalnym przewodnikiem), podczas którego mogą one, tak jak Rembrandt, poszukiwać właściwego światła dla sceny na obrazie, poczuć zapach namalowanych cytryn, czy dotknąć tkaniny balowej sukni;
- spacer ciemnymi „uliczkami” Zuiderzeemuseum w oprawie widowiska światła i dźwięku. Świeci księżyc, wieje wiatr, pada śnieg. A po wędrówce pyszny jabłecznik w sosie waniliowym na deser;
- wirtualna wycieczka do Maroka w Tropenmuseum Junior, podczas której dzieci wsiadają do samolotu, a Fatima, Esmaa, Nasrdin i Yousef pokazują im skarby ziemi swoich przodków – medinę, kuchnię arabską, sztukę kaligrafii, mozaiki i modę;
- twoje dziecko może spróbować malować tak, jak robili to impresjoniści. Muzeum w Dordrechcie oferuje warsztaty, podczas których początkujący mały artysta dowie się, jak uchwycić właściwe światło, delikatnie zaakcentować wibracje powietrza i wody, pokazać chwilę, która szybko przemija. To sedno impresjonizmu. Ich mistrzem jest współczesny artysta, która inspirację czerpie z tej epoki malarskiej.
Każdego miesiąca karta muzealna umożliwa zobaczenie czegoś wyjątkowego i wzięcie udziału w niezwykle ciekawych przedsięwzięciach. Zamiast siedzieć w domu i narzekać na paskudną niderlandzką pogodę (kto tego nie robi?), lepiej poszukaj fajnego muzeum na weekend i wybierz się tam razem z dziećmi.
Fot. Pixabay