We wtorek 27 czerwca br. poznaliśmy projekt architektoniczny centrum upamiętniającego udział 1 Polskiej Dywizji Pancernej w wyzwalaniu miasta spod okupacji w 1944 roku. Memoriał im. generała Maczka, powstanie przy Polskim Cmentarzu Wojennym w Bredzie, ma być oddany do użytku w 2019 r., jeszcze przed 75. rocznicą wyzwolenia Bredy.
Koncepcja architektoniczna zakłada budowę parterowego pawilonu (500 m kw.), z otwartą przestrzenią podzieloną na część wystawienniczo-kinową i edukacyjną oraz salę refleksji. Budynek będzie doskonale wkomponowany w otoczenie, a jednocześnie wyróżniający się elegancką, niepowtarzalną nowoczesną bryłą.

Przez wielkie szklane ściany zwiedzający będą mogli zobaczyć autentyczny amerykański czołg Sherman oraz w dali nagrobki polskich żołnierzy 1 Dywizji Pancernej i generała Maczka, znajdujące się na cmentarzu przy Ettensebaan.
Powstanie Memoriału im. generała Maczka będzie spełnieniem marzenia Fransa Ruczynskiego, przewodniczącego Fundacji Muzeum Generała Maczka.

„Przez 20 lat wraz z kilkoma osobami zabiegaliśmy w Bredzie o to, by upamiętnić polskich żołnierzy, by opowiedzieć ich historie i o ich militarnym sukcesie, jakim było wyzwolenie Bredy w październiku 1944 r.”- mówi w rozmowie z portalem Polonia.nl Frans Ruczynski.
Ojciec Fransa, porucznik Konrad Ruczyński wyzwalał Bredę i przez pół roku był zakwaterowany, podobnie jak wielu pancerniaków, u holenderskiej rodziny w Bredzie.
Losy generała Maczka
Po wojnie Stanisław Maczek osiadł na stałe w Szkocji, ponieważ nie przysługiwała mu emerytura, pracował m.in. jako barman. W 1946 r. pozbawiony został obywatelstwa polskiego, które zostało mu przywrócone w 1971 r. Zmarł 11 grudnia 1994 r. w Edynburgu w wieku 102 lat. Pochowany został zgodnie z życzeniem na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bredzie.
Znaczenie
O ile dla Polaków i rodzin maczkowców powstanie Memoriału ma znaczenie patriotyczne – generał Maczek i jego żołnierze są jednymi z bohaterów II wojny światowej, to dla władz miasta ważna jest obecnie pamięć historyczna a także uniwersalne przesłanie. Jest nim „uzmysłowienie znaczenia pokoju w dzisiejszych czasach, kiedy to wiele ludzi zmuszone jest uciekać przed przemocą i agresją”, podkreśliła socjal-demokratka Marianne de Bie z władz miasta Bredy.
Poparcie władz Bredy i Polski
Projekt ma poparcie władz miasta Bredy. Koszty realizacji projektu szacuje się na 1 mln euro, fundusze zadeklarowały także władze prowincji Północna Brabancja i holenderski Fundusz Wolności, który ma pod swoją opieką miejsca pamięci w kraju. Fundacja poszukuje obecnie nowych sponsorów a jesienią podejmie ostateczną decyzję budowy centrum.
Władze polskie wykazały żywotne zainteresowanie i obiecały pomoc w urządzeniu multi-medialnej, stałej wystawy o maczkowcach w powstającym centrum oraz wystawy objazdowej.
W skład komitetu honorowego wchodzą: Helmi Huijbregts-Schiedon – senator z ramienia VVD, prof. Wim van de Donk komisarz króla na prowincję Północną Brabancję; Jaap de Hoop Scheffer – były sekretarz generalny NATO i były minister spraw zagranicznych Holandii, Peter van Uhlm – były dowódca Sił Zbrojnych Holandii oraz syn generała Maczka, Andrew Maczek z Wielkiej Brytanii i prof. Zbigniew Wawer z Warszawy.