Tulipany, wiatraki, sery – trzy nieodłączne symbole Holandii. Opisujemy pierwszy z nich. 7 rzeczy, które należy wiedzieć o tulipanach w kraju tulipanów.

Czy wiesz, że tulipany wcale nie „narodziły się” w Holandii? Pochodzą z Turcji, gdzie z racji kształtu kwiatu nazywano je „türban”, to znaczy „turban”. Łacińska zaś nazwa tego kwiatu to „tulipa”.

Cebulki tulipanów znalazły się w Holandii w połowie XVI wieku, za sprawą flamandzkiego kupca Busbecq, któremu turecki sułtan Sulejman podarował kilka cebulek tulipanów rosnących wówczas w dworskich ogrodach.

Kupiec sprezentował je z kolei botanikowi Clausiusowi – ogrodnikowi na dworze cesarza Austrii, zwanego w historii ojcem współczesnego ogrodnictwa. Gdy Clausius przeniósł się do Holandii, gdzie został profesorem na Uniwersytecie w Lejdzie, wraz z nim do tego kraju przywędrowały tulipanowe cebulki.

Polecamy: Gdzie w Holandii szukać pól tulipanów

1. Dlaczego w Holandii?

Tulipan rośnie najchętniej w łagodnym klimacie morskim. Nadmorskie tereny Holandii okazały się idealnym miejscem do hodowli cebulek tego kwiatu.

Tulipany cieszyły się szczególną popularnością właśnie w Niderlandach głównie za sprawą bogacącej się klasy średniej oraz arystokracji, które zaczęły konkurować ze sobą co do posiadania najrzadszych odmian tych kwiatów. Tulipany w ogrodzie stały się symbolem statusu.

2. Tulipanowa banka spekulacyjna

Szalona moda na tulipany w XVII wieku przerodziła się w pierwsza bańkę spekulacyjną – tulipomanię.

Bogaci holenderscy mieszczanie gotowi byli płacić za cebulki tulipanów fortunę. Często zastawiano lub sprzedawano domy, majątki ziemskie lub dobrze prosperujące firmy, a pieniądze szły na zakup cebulek.

Na początku XVII wieku ktoś zapłacił za jedną cebulkę tych kwiatów kwotę wartości równej dzisiejszym 140.000 €! Za tę sumę można było wówczas kupić okazałą kamienicę nad jednym z amsterdamskich kanałów. Niejeden mieszkaniec Niderlandów z powodu tulipomanii ogłosił bankructwo.

Polecamy: Keukenhof – holenderski ogród z 7 mln kwiatów

3. Ile jest odmian?

Holendrzy wyspecjalizowali się w hodowli tulipanów. To ich produkt eksportowy. Na oficjalnej tulipanowej liście jest 120 gatunków botanicznych i ponad 15 tysięcy odmian tych kwiatów. I ciągle powstają nowe!

Są wśród nich tulipany o nazwie: Myszka Miki, Rambo, Armani, Paul McCartney, Pink Floyd i Abba. Mamy i akcenty polskie, np. tulipan gen. Stanisław Maczek, Mikołaj Kopernik, Jan Paweł II, czy Irena Sendler, a także Maria Kaczyńska i Anna Komorowska.

Wyhodowanie nowego tulipana trwa długo. 25 lat potrzebował Jan Lighthart, żeby wyhodować odmianę nazwaną „Generał Stanisław Sosabowski”, zaprezentowaną w maju 2017 r. w Driel. Był to prezent z okazji 125. rocznicy urodzin generała.

Wszystkie odmiany tulipanów muszą być zarejestrowane przez Koninklijke Algemeene Vereeniging voor Bloembollencultuur (KAVB) – branżowe stowarzyszenie, które także wydaje certyfikaty nowym odmianom.

4. Czarny tulipan? No, prawie

Czarny tulipan jest marzeniem ogrodników. Doskonale czarny kwiat jeszcze nie istnieje, ale kto wie, do czego hodowcy dojdą za chwilę.

Mamy natomiast na rynku tulipany, które są ciemnoniebieskie i ciemnofioletowe z odcieniem wpadającym w czerń.

Należą do nich Black Parrot, Queen of the Night. i Ayaan Hirsi Ali. Ta ostatnia odmiana została nazwana tak na cześć kobiety – uchodźcy z Somalii, pisarki, która później została znanym posłem do holenderskiego parlamentu.

5. Światowy potentat tulipanowy

W ostatnich 35 latach obszar, na którym uprawiane są w Holandii tulipany, wzrósł o trzy czwarte. Najwięcej pól tych kwiatów znajdziecie w prowincji Holandia Północna, ale także w Drenthe, Flevoland i Overijssel.

Ze wszystkich kwiatów cebulowych uprawianych w Niderlandach prawie połowa to tulipany. Około 400 ogrodników uprawiających tulipany eksportuje rocznie nawet 6 mld cebulek tych kwiatów!

6. Gulasz z tulipana

Czy wiecie, że w okresie „zimy głodu”, tzw. Honger winter w latach 1944-45, kiedy brakowało żywności, cebulki tulipanów stały się artykułem spożywczym? Sporządzano z nich dania, jak np. na gulasz z kapusty, ziemniaków i tulipanowych cebulek.

7. Jak przedłużyć życie kwiatu?

Za poradą Holendrów, podajemy sposoby na przedłużenie życia tulipanów, które znalazły się w naszych domowych wazonach.

  • kupione kwiaty pozostaw na noc owinięte w papier, bukiet wstaw do wazonu z odstaną wodą w temperaturze pokojowej, odpakuj dopiero rano, a tulipany dłużej pozostaną świeże;
  • jeśli tulipany w wazonie zaczęły tracić płatki, możesz wbić szpilkę w trzonek tuż pod kwiatem, co powstrzyma ten proces.

Jeśli chcecie zobaczyć wielobarwne pola tulipanów, to musicie się pospieszyć. Piękno tych kwiatów jest niezwykle ulotne, trwa najpóźniej do połowy maja.

Fot. Pixabay