Ślub na jeden dzień. Nie w Las Vegas, ale w Holandii

Biała suknia, obrączki, druhny, muzyka, sesja zdjęciowa. Nie musisz jechać do Las Vegas, żeby wziąć ślub na jeden dzień. Możesz to zrobić także w Holandii. To nie primaaprilisowy żart. Taka usługa istnieje naprawdę – trouwen voor 1 dag.

Myślicie, że Holendrzy są tak sztywni, jakby kij połknęli? Uważacie, że ich rowery mają większe poczucie humoru niż oni sami? Że obcy im jest surrealistyczny żart? To znaczy, że jeszcze mało znacie mieszkańców Niderlandów.

Jeśli chcecie wziąć ślub, w którym wszystko od początku do końca będzie fikcją, przyjedźcie do Amsterdamu, albo gdziekolwiek indziej do Holandii, a zobaczycie, iż to możliwe. A może to nie do końca tylko udawanie i zabawa?

I wtedy wchodzi ona – cała w bieli

Która z nas nie marzy o białej długiej sukni (niechby i trochę kiczowatej), welonie, kwiatowej wiązance w dłoniach, atłasowych pantofelkach, które założy ten jeden jedyny raz w życiu? To wszystko można mieć w Holandii, wcale nie wychodząc za mąż. Ceny zaczynają się od 75 euro od pary.

Polecamy także: Single i relacje na odległość – Holendrzy to lubią

Od kilkunastu lat furorę robi usługa, która nazywa się „trouwen voor 1 dag” – ślub na jeden dzień – i jest organizowana przez profesjonalne firmy. Wszystko jest tak, jak podczas prawdziwej ceremonii ślubnej, ale ponieważ to żart i zabawa, nie ma żadnych konsekwencji prawnych.

Ślub na niby można zawrzeć w kaplicy, która nie jest już kaplicą, a jeśli jesteście gotowi wydać co najmniej 300 euro, to wszystko odbędzie się tam, gdzie mieszkacie. Serwis dojedzie na miejsce.

Ślubny full-pakiet

Dla jednodniowych „małżonków” jest wszystko, co sobie można tylko wymarzyć. Białe suknie we wszystkich rozmiarach (od 34 do 56), welony, tiary, smokingi, surduty i meloniki. Czerwony dywan i różana pergola, pod którą odbywa się ceremonia, albo kaplica dla tradycjonalistów.

Polecamy: Dlaczego Holenderki żyją, jak chcą i są szczęśliwe?

Obrączki (można je zabrać do domu za dopłatą) i specjalna na tę okazję muzyka. Wspólnie podpisany „akt małżeństwa”. Dla szczególnie wymagających – indywidualne mowy okolicznościowe. Nie obejdzie się, a jakże, bez romantycznej sesji zdjęciowej we wnętrzach i w plenerze.

Pary, które zawierają taki udawany ślub, mogą zaprosić na ceremonię gości – zdarzają się nawet 50-osobowe grupy – zarezerwować przyjęcie i wyprawić „wesele”. Do wyboru, do koloru i w zależności od budżetu.

Udawana oprawa, prawdziwe uczucia

Kto najczęściej decyduje się na taki jednodniowy fake-ślub? Czy tylko ci, dla których świętość tego typu tradycji nie ma żadnego znaczenia, bo najważniejsza jest dobra zabawa?

Niekoniecznie. Na trouwen voor 1 dag decydują się pary żyjące od w związkach partnerskich – legalnych prawnie i bardzo popularnych w Holandii – które pragną poczuć atmosferę tradycyjnej (może nawet staromodnej) uroczystości zawarcia małżeństwa.

Polecamy: Urodziny i wesele po holendersku, czyli nie „na bogato”

Inna grupa klientów organizujących takie śluby, to osoby dojrzałe, które decydują się w tak niekonwencjonalny sposób odnowić złożoną przed laty prawdziwą przysięgę małżeńską.

Jednodniowe śluby popularne są również w środowisku LGBT, nie tylko zresztą krajowym. Do Holandii przyjeżdżają pary ze wszystkich stron świata, z państw, w których albo takie związki są nie zalegalizowane, albo wręcz niedozwolone i ścigane przez prawo. To dla nich jedyna szansa zorganizować sobie taką ceremonię, niechby i udawaną.

Jednodniowe śluby bywają rodzajem prezentu urodzinowego dla partnera czy też małżonka, są czasem pretekstem do… oświadczyn prowadzących później do zawarcia prawdziwego małżeństwa. Bywają również niespodzianką na wieczory kawalerskie i panieńskie.

Holendrzy nie lubią formalności i tzw. oficjałek. Gdzie mogą, tam ich unikają i jest to dobrze widoczne w pracy, urzędach, na rodzinnych uroczystościach. Dlaczego więc mieliby inaczej traktować śluby? W końcu i tak najważniejsza jest miłość. Ta nieudawana.

>> Zapraszamy do wyszukiwania interesujących tematów w naszym archiwum (pole wyszukiwarki). Zawiera mnóstwo cennych informacji, na tyle, że artykuły publikowane na portalu Polonia.nl są archiwizowane przez Królewską Bibliotekę w Hadze jako dziedzictwo cyfrowe Holandii <<