„The Persistence of Being” © Anna Witkowska
W sobotę 28 maja w Amsterdamie odbyła się wystawa „Unframed” – prac dyplomowych studentów amsterdamskiej Fotoacademie. Wśród 36 absolwentów tej prestiżowej Akademii Fotografii są trzy Polki – Dorota Kozerska, Anna Witkowska i Gosia Kaliściak.
W trzech artykułach przedstawiamy Dorotę, Gosię i Annę (na zdjęciu od prawej).
Rozmawiamy o ich pasji, marzeniach i planach na przyszłość, pokazujemy ich wspaniałe prace dyplomowe.
Czyta:
- Wywiad z Dorota Kozerską
- Wywiad z Gosią Kaliściak
Anna Witkowska
Mieszka w Holandii od 2000 r., w Amsterdamie
Używa: full frame Nikon D800 & D700
Strona: www.annawitkowska.com
Małgorzata Bos-Karczewska: Skąd pasja do fotografii?
Anna Witkowska: – Od 15 tego roku życia! Załapałam bakcyla w ciemni fotograficznej u taty przyjaciółki w czasach licealnej edukacji w Liceum Sztuk Plastycznych w Bydgoszczy. Od tego czasu nie rozstawałam się z aparatem.
Zauroczył mnie wtedy proces wywoływania zdjęć techniką analogową i magiczne pojawianie się obrazu na papierze w wywoływaczu. Łapanie i zamrażanie czasu i przeżywanie tej chwili ponownie w trakcie wywoływania zdjęć w łazience przekształconej w ciemnię fotograficzną przy czerwonym świetle lampy.
Fotografia jest medium, które umożliwia mi spojrzenie na świat z dystansem, jest przedłużeniem perspektywy mojego patrzenia na świat a jednocześnie niesamowitym narzędziem do interakcji z ludźmi i posługiwania się obrazem zamiast słowa. Jest moim drugim okiem, które jest w stanie uchwycić nieuchwytne.
Jak trafiłaś do Holandii?
– Podczas moich wakacji w Amsterdamie w 1997 roku zakochałam się w tym mieście i to uczucie towarzyszy mi do dziś, tutaj znalazłam swoje miejsce i zapuściłam korzenie.
Dlaczego zdecydowałaś się na studia i dlaczego na tej właśnie akademii?
– Fotoacademie jest jedną z najbardziej prestiżowych akademii fotografii w Holandii. Postanowiłam po latach traktowania fotografii jako pasji, w końcu zająć się nią profesjonalnie.
W 2001 roku skończyłam studia na wydziale ceramiki na Wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych i zajmuję się ceramika do dziś, moją specjalnością są urny i obiekty świetlne, jednak zamknięta i z góry określona forma ceramiki i jej „namacalność” nie dawały mi dostatecznej satysfakcji w przekazywaniu tego, co czuje się pod skórą.
Fotografia daje mi taką możliwość, możliwość przekazywania najsubtelniejszych uczuć obrazem. Fotografia z jej interaktywnym i dynamicznym charakterem stała się dla mnie idealnym równoważnikiem medytacyjnej i stałej formy ceramicznej.
Co najbardziej wartościowego wyniosłaś ze studiów?
– W trakcie studiów nauczyłam się patrzeć na świat i zwracać uwagę na szczegóły, lecz przede wszystkim zaczęłam odkrywać siebie, własne fascynacje, moc i słabości i zbliżać się do sedna bytu. Niesamowita podróż, polecam!
To podróż w kierunku samopoznania, które odbywa się w momencie, gdy człowiek stoi na to doświadczenie otwarty i przy świetnej pomocy mentorów i osób prowadzących tworzy się język przekazu, który wypływa z wewnątrz, z nas samych.
Projekt dyplomowy
„The Persistence of Being”
© Anna Witkowska
Więcej zdjęć na stronie FotoacademieAnna Witkowska: – Pokazuje moje fascynacje esencją bytu jako takiego, przestrzenią i czasem, w których się zatapiamy i figurujemy. Zwolnienie rzeczywistości wokół nas i to, jak odnosimy się w stosunku do świata i do przestrzeni wokół nas, nie tylko do miejsc, ale również do czasu, dźwięku, światła, ruchu.
W mojej inscenizowanej fotografii i krótkich filmach jestem zarówno aktorką i reżyserką i poruszam się na płaszczyźnie tego co prawdziwe i nieprawdziwe.
Moja fascynacja przestrzenią i czasem związana jest z uczuciem samotności i pustki, odczuwalnych na poziome egzystencjanym i stanowiących fundament naszego istnienia. To uczucie jest uczuciem zarówno osobistym i wypływajacym z doświadczeń, jak i uczuciem uniwersalnym człowieka jako jednostki. Świat – przestrzeń, w której się znajdujemy w odniesieniu do upływającego czasu.
Z dyplomem amsterdamskiej Fotoacademie świat stoi otworem. Jakie teraz masz plany?
Mam zamiar przede wszystkim kontynuować własne projekty i pogłębiać wiedzę nowego dla mnie medium: filmu. Również pracować nad komercyjnym portfolio i poszerzać liczbę projektodawców, moje specjalizacje to portret i portret inscenizowany oraz artystyczne akty.
Co cię inspiruje?
Może to zabrzmi jak komunał, ale inspiruje mnie życie samo w sobie i kontakty międzyludzkie. Natura i dźwięk. Na płaszczyźnie sztuki i fotografii: praca innych twórców i ich fascynacje.
Co jest twoim marzeniem?
Aby inspiracja i twórczy pęd mnie nigdy nie opuściły!
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Małgorzata Bos-Karczewska, redaktor naczelna Polonia.nl
Opublikowane na portalu Polonia.NL 05.06.2016 © Polonia.nl
– Wydawca portalu: STEP – Stowarzyszenie Ekspertów Polskich w Holandii. Czytaj o nas
Dołącz do nas i dziel się opiniami. Znajdziesz nas na Twitterze. Jesteśmy też na Facebooku.
Czekamy na Wasze listy: info@polonia.nl
