Katastrofalne skutki wejścia w życie z dniem 1 lipca br. w Holandii nowej ustawy tzw. Flexwet

>> Apel: Chcemy więcej na ten temat pisać. Czekamy na Wasze reakcje na poniższy artykuł, mail:  info@polonia.nl

Maile do redakcji

Do redakcji Polonia.nl napływają maile zrozpaczonych Polaków, którzy obecnie nagle tracą pracę w skutek zwolnienia. Proszą nas o zajęcie się tym tematem.

Wyjaśniamy, o co chodzi

Większość Polaków jest zatrudnionych w Holandii na umowach czasowych wykonując pracę na wezwanie (oproepkracht) lub poprzez agencję pracy tymczasowej (uitzendkracht).

Masowe zwolnienia to skutek wprowadzenia od 1 lipca br. nowej ustawy tzw. Flexwet regulującej zatrudnianie i zwalnianie pracowników tymczasowych. Zwolnieniami są także objęci Holendrzy na umowach czasowych. Jest to zatem problem ogólny – skutek uboczny i niezamierzony przez legislatorów.

Paradoksalnie intencją ministra Pracy i Spraw Socjalnych Lodewijka Asschera było wzmocnienie pozycji pracownika tymczasowego, tak by po 2 latach dostał stały kontrakt. Niestety idealizm ministra zderzył się z brutalną rzeczywistością.

Jak wszyscy specjaliści przepowiadali, łącznie z redakcją Polonia.nl, stało się na odwrót. Pracownicy tymczasowi są masowo zwalniani przez pracodawców czy agencje, aby uniknąć dodatkowych kosztów (rekompensaty – czytaj poniżej punkt 1) oraz ‘drogich’ umów na czas niekreślony (stała praca).

Dla migrantów zarobkowych, których wciąż mamiono stałymi kontraktami po fazie B, jest to tragedią. Czytaj na dole artykułu, co robić.

Niestety pracodawcy nie informują swoich pracowników o nowej ustawie. Na stronach organizacji ABU zrzeszającej agencje pośrednictwa pracy nie ma żadnych informacji o nowej ustawie na specjalnej stronie dla polskich pracowników tymczasowych.

 

Jakie zmiany wprowadza nowa ustawa tzw. Flexwet (Wet Werk en Zekerheid)

Uwaga! jest to informacja wstępna – poprosimy specjalistę /prawnika o fachowy opis zmian

1. Wprowadzono nowe zasady dotyczące zwolnienia pracowników. Obowiązują one wszystkich pracowników na umowach na czas określony i nieokreślony.

Jeśli pracownik jest zatrudniony co najmniej dwa lata u danego pracodawcy, jest on zobowiązany w momencie wypowiedzenia umowy zapłacić pracownikowi tzw.‘rekompensatę’ (ontslagvergoeding). Celem ‘rekompensaty’ jest opłacenie kosztów szkoleń i szukania pracy przez zwolnionego pracownika.

Wysokość 'rekompensaty zależy od liczby lat przepracowanych u danego pracodawcy:
– od 2 lat zatrudnienia wynosi- ⅓ miesięcznego wynagrodzenia za każdy rok pracy
– od 10 lat zatrudnienia wynosi – ½ miesięcznego wynagrodzenia za każdy rok pracy

Komentarz: Obecnie pracownicy, którzy pracują dla danego pracodawcy ponad 2 lata – stali się „niewygodni – za drodzy”, bo jeśli po 1 lipca pracodawca zwolni pracownika z ponad 2 letnim stażem pracy, to musi zgodnie z nowym prawem zapłacić mu ‘rekompensatę’.
Praktyka pokazuje, że aby uniknąć dodatkowych kosztów wynikających z nowej ustawy, zwalnia się pracowników właśnie teraz przed wejściem w życie nowego prawa z dniem 1 lipca br.

2. Okres zatrudniania pracownika na 3 kontraktach tymczasowych przez danego pracodawcę skrócono z 3 do 2 lat. Po 2 latach pracownik tymczasowy nabywa prawo do stałego kontraktu.

3. Dla pracowników agencji (uitzendbureau) wydłużono fazę B do 4 lat i 6 kontraktów (było: faza B maks. 8 kontraktów w ciągu 3 lat); fazę A ujednolicono do 78 tygodni (w fazie A pracownik może stracić pracę z dnia na dzień).

4. Okres próbny dla pracowników tymczasowych zatrudnionych na okres nie dłuższy niż sześć miesięcy zostanie zniesiony.

5. Okres ‘przerwy’ między kilkoma kontraktami u tego samego pracodawcy wydłużono z 3 do 6 miesięcy.

Komentarz: krótszy czas 'przerywy’ nalicza się do historii zatrudnienia pracownika u danego pracodawcy, tym samym pracownik nabywa szybciej prawa do 'rekompensaty’ w przypadku zwolnienia. Dopiero po 6 miesiącach przerwy może zacząć pracę u tego samego pracodawcy, lecz od nowa, czyli od fazy A w przypadku zatrudnienia przez agencję pośrednictwa pracy.

Efekty:

– Karuzela się nakręca, rotacja pracowników rośnie, a z tym niepewność. To chyba także pewien ukryty sposób na zniechęcanie do osiedlania się w Holandii.

– Sam rynek pracy tymczasowej został w efekcie jeszcze bardziej uelastyczniony a o stałym kontrakcie będzie można w Holandii tylko pomarzyć.

– Intencje ministra Pracy Asschera były dobre, ale zapominał, że pracodawcy dobrze dbają o własne interesy: chcą zatrudniać lecz po jak najniższych kosztach i mieć super elastycznych pracowników. Ponadto do tego oni już się przyzwyczaili, to skutek elastycznego rynku pracy.

Nawet ING Bank do takich należy, o tym szeroko informowały media holenderskie.

– W przypadku migrantów np. Polaków pracodawcy wiedzą, że na razie mają ich w bród, bo na miejsce jednych przyjadą inni Polacy chętni, by trochę zarobić.

Porada:
Jeśli nie godzisz się na takie traktowanie, masz 2 opcje: albo powrót do Polski albo szukaj pracy gdzie indziej, w innym kraju, który lepiej dba o prawa pracownicze a jego pracodawcy nie traktują ludzi jak pionki, którymi można dowolnie manipulować.

  • Skomentuj artykuł na naszym FB lub przyślij maila do redakcji na info@polonia.nl

autor: Małgorzata Bos-Karczewska – red. naczelna Polonia.nl

Opublikowane na portalu Polonia.NL 10.04.2015 © Polonia.nl, update 12.04.2015
– Wydawca portalu: STEP – Stowarzyszenie Ekspertów Polskich w Holandii. Czytaj o nas

Prosimy o przekazywanie informacji o ważnych wydarzeniach w Holandii. Przyślij nam maila z tekstem (co-gdzie-kiedy), najlepiej ze zdjęciem; zamieścimy na portalu! Adres redakcji: info@polonia.nl

Odwiedź nas w sieci:
Polub portal Polonia.nl na Facebooku!
Facebookbądź na bieżąco, komentuj nasze wpisy
TwitterJesteśmy też na Twitterze