#Doeslief – Holendrze, bądź miły! Nowa kampania społeczna

Uprzejmi, zdystansowani, opanowani, cierpliwi – czy to prawdziwy obraz Holendrów? To w takim razie skąd się wzięła najnowsza kampania społeczna pod hasłem: #Doeslief – bądź miły? Rośnie agresja i nieuprzejmość, wszędzie – tłumaczy SIRE, organizator akcji. I trzeba się temu przeciwstawiać.

W 2018 r. na holenderskim Twitterze 146.571 razy pojawiło się słowo „rak” w kontekście złych życzeń pod adresem adwersarza w dyskusji. 8 proc. pracowników transportu publicznego zostało oplutych. 72 proc. inspektorów ruchu drogowego zobaczyło wyciągnięty w ich kierunku środkowy palec kierowcy samochodu.

Prawie 70 proc. Holendrów uważa, że ludzie stają się w stosunku do siebie coraz mniej przyjaźni. Ponad 60 proc. badanych nie miało odwagi podać konkretnych przykładów nieuprzejmych zachowań ze strony innych osób w obawie przed mogącą się pojawić w następstwie tego agresją.

Polecamy także: Nadmierna prędkość wyprzedza psie kupy. Na co narzekają Holendrzy?

SIRE – Stichting Ideële Reclame – to niezależna fundacja z zakresu komunikacji społecznej, która przeprowadziła te badania na reprezentatywnej próbie populacji. Jednoznacznie z nich wynika, że coraz więcej wśród Holendrów zachowań nieuprzejmych, wręcz chamskich. Zarówno w realnym życiu, jak w mediach społecznościowych.

Stąd powstał pomysł uruchomienia kampanii społecznej pod hasłem #Doeslief (bądź uprzejmy), która wystartowała w marcu 2019 r. w gazetach, radio i telewizji oraz na portalach społecznościowych.

Nieznośny sąsiad i gbur w supermarkecie

Na jakie zachowania narzekali Holendrzy objęci badaniem SIRE? Kilka wybranych przykładów:

  • lekceważące, aroganckie postawy klientów wobec pracowników sklepów;
  • agresja w ruchu samochodowym, np. „siedzenie na zderzaku” (bardzo blisko, zmuszając w ten sposób do szybszej jazdy lub zjechania na inny pas);
  • agresja słowna i lekceważące gesty w stosunku do pracowników transportu publicznego;
  • hałaśliwe zachowania sąsiadów (np. radio na cały regulator), co w ciasnej zabudowie Holandii zmusza wszystkich do słuchania, czy tego chcą, czy nie;
  • kłótliwość i „czepliwość” sąsiadów, wszczynanie awantur z niczego i o nic;
  • nieuprzejmość i agresja podczas wydarzeń sportowych;
  • nieuprzejmość i agresja w transporcie publicznym;
  • hejt w mediach społecznościowych.

Polecamy: Co o charakterze Holendrów mówią ich popularne powiedzenia?

Zasada „grubej skóry”

Wnioski z badań przeprowadzonych przez SIRE pokrywają się z najnowszymi (z 2018 r.) wnioskami z badania zorganizowanego przez Biuro Planowania Społecznego i Kulturowego (Sociaal en Cultureel Planbureau – SCP) dotyczącego poglądów Holendrów na sprawy w ich kraju.

SCP podaje, że ponad połowa respondentów uznała, iż społeczeństwo zmierza w złym kierunku, a najważniejszym problemem jest sposób, w jaki wspólnie żyjemy i wzajemnie do siebie odnosimy. Holendrzy w badaniach SCP zauważają postępującą polaryzację społeczeństwa, brutalizację życia i pogłębiająca się obojętność wobec spraw innych.

Nagranie udostępnione z hasztagiem #Doeslief, pokazuje niebezpieczne i aroganckie zachowanie jednego z pojazdów na drodze .

Co jednak ciekawe, wynikom badań SIRE i SCP przeczą ustalenia holenderskiego Centralnego Biura Statystycznego (CBS), które z kolei badało doświadczenia lekceważących zachowań (respectloos gedrag) ze strony innych, w bardzo różnych sytuacjach życiowych.

Okazało się, że od 2012 r. następuję powolny, ale systematyczny spadek osób, które twierdzą, że z podobnymi zachowaniami miały osobistą styczność (2012 r. – 15 proc, 2017 r. – 12,9 proc.)

Polecamy: Bezpośredniość Holendrów – czy to musi boleć?

Skąd takie różnice w wynikach kilku badań? Z subiektywnych odczuć – mówią badacze. Część ankietowanych osób w ciągu kilku lat dorobiło się „grubszej skóry”. Coś, co kiedyś ich urażało, dzisiaj już tego nie robi. Są na to mniej wrażliwi.

Bądź miły, postaraj się

Co utrudnia Holendrom (nie tylko zresztą im) bycie miłym? Tłumaczą psychologowie. To założenie, że ktoś jest w stosunku do nas uprzejmy tylko dlatego, że ma w tym osobisty interes. A skoro tak, to ja uprzejmy być nie muszę.

A drugi powód? „Widzimy źdźbło w oku sąsiada, ale nie widzimy belki we własnym.” To polskie przysłowie tłumaczy tę zależność – krytycznie oceniamy zachowania innych, usprawiedliwiamy swoje własne. Gburem jest tamten, ale nie ja.

I w tym kierunku zmierza kampania #Doeslief – pokazania, jak codzienne, małe nieuprzejmości utrudniają życie. Można to zmienić. I warto. Zacząć należy od siebie.
Więcej o kampanii na tej stronie

>> Zapraszamy do wyszukiwania interesujących tematów w naszym archiwum (pole wyszukiwarki). Zawiera mnóstwo cennych informacji, na tyle, że artykuły publikowane na portalu Polonia.nl są archiwizowane przez Królewską Bibliotekę w Hadze jako dziedzictwo cyfrowe Holandii <<